Ekipa Red Bull Racing pracuje niezwykle ciężko, aby być w pełni konkurencyjny dla czołowych zespołów. Max Verstappen przejechał na nowej jednostce napędowej 128 okrążeń. Osiągnięte rezultaty są dla teamu Christiana Hornera zadowalające. - Moc to najbardziej pożądana cecha, ale muszę przyznać, że spasowanie silnika do podwozia jest najlepsze, z jakim mieliśmy kiedykolwiek do czynienia - powiedział szef "czerwonych byków".
Polacy znów zadziwili świat F1. Czytaj więcej!
- Kiedy popatrzy się na to, jak wszystkie elementy są zintegrowane, to można się zachwycić. Każdy szczegół jest dopracowany jak w szwajcarskim zegarku. Honda wykonała kawał dobrej roboty - dodał. Pozytywnie nastawiony jest także szef ekipy satelickiej Red Bulla, Franz Tost. - Uważam, że kierowcy fabryczni będą w tym roku wygrywać wyścigi - powiedział przedstawiciel Toro Rosso.
Christian Horner po pierwszych testach nadal ze sporym entuzjazmem podchodzi do współpracy Red Bulla z Hondą. - Widzimy, że sojusz z Japończykami opiera się na relacji partnerskiej, nie jesteśmy tylko klientem. Już odczuwamy korzyści takiego układu. Proces rozwoju będzie trwał, nie przeskoczymy pewnych rzeczy, ale widzimy, że to była dobra decyzja - wyjaśnił.
Samochody F1 nadal są szybkie. Czytaj więcej!
Drugiego dnia testów za sterami modelu RB15 zasiądzie Pierre Gasly. Będzie to dla niego debiut w barwach Red Bulla. Były kierowca Toro Rosso zna silniki Hondy, ponieważ miał okazję się na nich ścigać w sezonie 2018.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 102. Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny