F1: Racing Point z podobnymi problemami jak Williams. Zespół bez części zamiennych

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Sergio Perez
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Sergio Perez

Racing Point przystępował do testów w Barcelonie z podobnymi problemami jak Williams. Zespół w ostatniej chwili złożył swój samochód, przez co przejechał niewiele kilometrów. - Brakuje nam części - powiedział wprost Sergio Perez.

Przed rozpoczęciem testów Racing Point był jedną z ekip zagrożonych tym, że nie wyjadą w poniedziałek na tor. Ostatecznie zespół pojawił się jednak w akcji, choć jego przebiegi nie były imponujące. Obok Williamsa to właśnie ekipa należąca do Lawrence'a Strolla przejechała najmniej kilometrów w Barcelonie.

Po tym jak na liczniku Racing Point pojawiło się jedynie 248 okrążeń, sytuację starał się wytłumaczyć Sergio Perez.

F1: wyścigi mogą stać się ciekawsze. Czytaj więcej! 

- Będziemy mieć ogromne modyfikacje w samochodzie przed Grand Prix Australii. Dlatego brakuje nam części. Już w przeszłości zmagaliśmy się z takimi sytuacjami - powiedział meksykański kierowca dziennikarzom.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film

Sytuacja Racing Point nie dziwi, bo jeszcze latem ubiegłego roku zespół funkcjonował jako Force India i miał problemy z płynnością finansową. Brak funduszy doprowadził do zmian właścicielskich. Mimo faktu, że Stroll wyłożył na bieżącą działalność ekipy ogromne środki, to opóźnień w budowie nowego samochodu nie udało się nadgonić.

Dlatego nowinki techniczne w modelu RP19 zobaczymy dopiero w marcu w Australii. - Mamy niski przebieg i nic z tym nie zrobimy. Nie chcieliśmy ryzykować za wiele ze względu na brak części. Najważniejsze było dla nas, by zrozumieć balans samochodu, sprawdzić jak działa, pomyśleć co możemy jeszcze poprawić. Pod tym względem dokonaliśmy sporych postępów - wyjaśnił 29-latek.

Pożar w garażu McLarena. Czytaj więcej! 

Racing Point i tak jest w lepszej sytuacji niż Williams, który ostatecznie opuścił ponad dwa i pół dnia testów w Barcelonie. Przełożyło się to na dystans pokonany przez Roberta Kubicę i George'a Russella. Polak i Brytyjczyk łącznie pokonali jedynie 88 okrążeń.

Źródło artykułu: