W zeszłym roku skład Williamsa tworzyli niedoświadczeni Lance Stroll i Siergiej Sirotkin, a kierownictwo ekipy długo twierdziło, że wiek kierowców nie jest problemem. Zatrudnienie Roberta Kubicy pokazało jednak, że osoby na najwyższym szczeblu potrafiły przyznać się do błędu i wyciągnęły odpowiednie wnioski.
Kubica nie miał jeszcze okazji wystartować w ani jednym wyścigu w barwach Williamsa. Z opóźnieniem zaczął też przedsezonowe testy, bo zespół miał problemy ze złożeniem modelu FW42. Dlatego ciągle nie wiemy jaki potencjał tkwi w tegorocznej maszynie Brytyjczyków.
Robert Kubica ocenił środowe testy. Czytaj więcej!
Jednak zespół z Grove już przekonał się, że posiadanie Kubicy w swoich szeregach to ogromny atut. Wystarczyło ledwie kilka dni testowych, by 34-latek zyskał ogromny szacunek.
- Najważniejsze dla nas jest wsparcie, jakie Robert daje nam podczas testów. Jego zdolność do przekazywania informacji zwrotnych. To zawsze był jeden z najmocniejszych punktów Roberta. Ma niesamowite umiejętności inżynierskie i ogromną wiedzę. Byłby świetnym dyrektorem technicznym - stwierdziła Claire Williams, szefowa stajni z Grove.
Paddy Lowe zadowolony z Roberta Kubicy. Czytaj więcej!
Brytyjka ma świadomość tego, że mimo wszystko wielu ekspertów będzie wątpić w powrót polskiego kierowcy do F1 po ośmioletniej przerwie. Sama nie ma jednak obaw związanych z występami Kubicy.
- Będziemy musieli poczekać na jego występy, aby móc go oceniać. Teraz nikt nie może tego robić. Jeśli jednak dyspozycja Roberta będzie taka jak kiedyś, to będę bardziej niż szczęśliwa - dodała.
ZOBACZ WIDEO Jakie są marzenia Kubicy? "Zrobienie dobrej roboty i pozostanie w F1 na dłużej"