W czwartek Kimi Raikkonen nie brał udziału w testach w Barcelonie, bo za kierownicą Alfy Romeo usiadł Antonio Giovinazzi. Nie oznacza to jednak, że Fin narzekał na brak zajęć. 39-latek postanowił zająć się przygotowywaniem swojego fotela na piątkowe jazdy.
Jak się okazało, fotel w modelu C38 wymagał drobnych poprawek. Raikkonen nie bał się chwycić za szlifierkę i nieco zmodyfikować swoje siedzisko. - Nie chodziło się do szkoły na darmo - skomentował nagranie mistrz świata Formuły 1 z sezonu 2007.
Robert Kubica stawia na Alfę Romeo. Czytaj więcej!
Film udostępniony przez Raikkonena jest kolejnym dowodem na to, że czuje się on bardzo dobrze w zespole z Hinwil. Gdy jeszcze w zeszłym roku stało się jasne, że "Iceman" będzie musiał opuścić Ferrari, nie rozpaczał z tego powodu. Kierowca ze Skandynawii podkreślał, że w mniejszej ekipie będzie czerpać więcej radości z jazdy.
Mick Schumacher znów potwierdził swój talent. Czytaj więcej!
Wyniki dotychczasowych testów w Barcelonie wskazują, że Alfa Romeo za sprawą Raikkonena może walczyć w sezonie 2019 o miano czwartej siły w F1.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek szokuje. "W jednej akcji potrafi trafić dwa razy"