F1: kontrowersje wokół GP Bahrajnu. Organizacje chcą uwolnienia więźnia politycznego
Organizacje walczące o ochronę praw człowieka po raz kolejny naciskają na Formułę 1. Domagają się interwencji Liberty Media ws. człowieka, który protestował w Bahrajnie przeciwko wyścigowi F1 i reżimowi rządzącemu krajem.
Pismo dotyczy aktywisty Najaha Yousifa, który przebywa w więzieniu, po tym jak protestował przeciwko organizacji wyścigu na torze Sakhir i krytykował reżim rządzący krajem w mediach społecznościowych.
Renault krytykuje politykę F1. Czytaj więcej!
Władze Bahrajnu odrzucają jednak jakiekolwiek sugestie w tej sprawie. Zgodnie z treścią oficjalnego komunikatu, działacz społeczny trafił do więzienia z powodu "rozprzestrzeniania fake-newsów oraz stronniczych informacji". Zdaniem rządzących, miał też promować akty terroru.
ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 102. Maciej Wisławski: Powrót Roberta Kubicy to unikalny przypadek w historii sportuMick Schumacher nie otrzyma porad od Sebastiana Vettela. Czytaj więcej!
- Otrzymaliśmy zapewnienie ze strony władz, że aresztowanie nie ma nic wspólnego z pokojowymi protestami towarzyszącymi Grand Prix Bahrajnu - stwierdził Sacha Woodward Hill, jeden z prawników pracujących dla F1.
Wypowiedź Hilla została określona przez Human Rights Watch jako "absurdalna".