Niesłabnąca popularność Roberta Kubicy. Fani oblegali go w hotelu

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Choć Robert Kubica zajął na inaugurację sezonu 17. miejsce w GP Australii, w hotelu jego osoba cieszyła się większą popularnością niż Valtteriego Bottasa, zwycięzcy wyścigu.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice Formuły 1 szukają swoich szans na spotkanie kierowców, bo nie zawsze jest to łatwe w pobliżu toru. Podobnie zresztą jest w innych dyscyplinach, gdzie fani dobrze wiedzą, gdzie śpią sportowcy i tam czekają w lobby na ich wyjście z pokoju, by poprosić o autograf czy wspólne zdjęcie.

Dziennikarz TVP, Mateusz Nowak opublikował zdjęcie a Twitterze, jak fani oblegają Roberta Kubicę. "Bardziej niż zwycięzcę wyścigu" - napisał.

Valtteri Bottas triumfował w GP Australii, drugi był Lewis Hamilton, a na najniższym stopniu podium stanął Max Verstappen. Robert Kubica był 17., a jego kolega z Williamsa, George Russell zajął 16. lokatę.

Czytaj też: 
-> F1: Robert Kubica zadowolony z wyścigu. "Jechałem uszkodzonym autem"
-> F1: najlepszy wyścig w karierze Valtteriego Bottasa. "Wszystko było pod kontrolą"

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk o dramatycznym wypadku Kubicy: W głowie kołatały się najgorsze myśli

Komentarze (6)
avatar
A my swoje
17.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jedna skośnooka. Gdzie te obleganie? 
avatar
yes
17.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
"...w hotelu jego osoba cieszyła się większą popularnością niż Valtteriego Bottasa, zwycięzcy wyścigu" - jest sportowcem i ważna jest klasyfikacja zawodów.