F1: Vettel nie stracił pewności siebie. "Nadal mamy świetny samochód"
Weekend w Australii nie był zbyt udany dla Ferrari. Sebastian Vettel ukończył wyścig na czwartym miejscu, ze sporą stratą do kierowców Mercedesa i Maxa Verstappena. - Nadal mamy wszystko, czego potrzeba do wygrywania - powiedział Niemiec.
- Wciąż dysponujemy narzędziami, dzięki którym możemy wygrywać w F1. Mamy wszystko, co jest potrzebne. Weekend nie potoczył się po naszej myśli, ale to tylko jeden wyścig. Nie byliśmy wystarczająco konkurencyjni, ale wrócimy silniejsi - wyjaśnił Niemiec.
Czytaj także: Młodzież udowodniła swoją wartość
Vettel przekonuje, że sezon 2019 będzie zupełnie inny, niż poprzedni rok rywalizacji. - Wtedy nie mieliśmy aż tak dobrego samochodu. Już w testach napotkaliśmy poważne problemy z autem. Nie zachowywało się tak, jak powinno i jak byśmy tego chcieli. Teraz jest zupełnie inaczej. Czuje się w bolidzie bardzo dobrze. Nie straciłem pewności siebie - zaznaczył.
Czytaj także: Renault skarciło Ricciardo
Niemiec znany jest z dosyć słabej psychiki. Jeśli tylko problemy i słabsze występy będą się powtarzać, może mieć problem, aby się odbudować. Wielu ekspertów twierdzi, że właśnie z tego powodu zespół zdecydował się zabronić Leclercowi wyprzedzenia Vettela w Australii.