Dla Roberta Kubicy rok 2019 będzie pełen sentymentalnych wspomnień. Polak wraca bowiem na tory, na których był nieobecny przez dłuższy czas. Z niektórymi wiążą się specjalne momenty.
Tak było w roku 2010, gdy Kubica był kierowcą Renault. - Ktoś zostawił telefon w moim samochodzie. Mam go wyrzucić czy przyjechać do alei serwisowej? - mówił do inżyniera wyścigowego podczas rywalizacji na torze Sakhir przed niemal dziewięcioma laty.
Czytaj także: Rezerwowy Williamsa chce wykorzystać swoją szansę
Co oczywiste, Kubica został wówczas ściągnięty przez francuską ekipę do alei serwisowej. "Zagubiony" telefon wyciągnięto z kokpitu i Polak mógł kontynuować udział w sesji treningowej.
Formuła 1 postanowiła wykorzystać fragment tej rozmowy, by stworzyć specjalny film, który podbija media społecznościowe. W nim odpowiednio zmontowano ujęcia z kilku produkcji rodem z Hollywood. Na nagraniu widzimy m.in. Samuela L. Jacksona czy Leonardo di Caprio.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Szanse Roberta Kubicy w zespole Williamsa? Musimy zejść na ziemię