F1: testy w Bahrajnie. Pech Roberta Kubicy. Deszcz pokrzyżował plany Williamsa

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na torze Sakhir
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na torze Sakhir

Pogoda storpedowała dzień testowy w Bahrajnie. Robert Kubica pojawił się na torze godzinę przed końcem sesji i wykonał jedynie kilkanaście okrążeń. Najszybszy był Max Verstappen, a tuż za nim znalazł się dość niespodziewanie Mick Schumacher.

Tego nikt się nie spodziewał. W środku dnia opady deszczu nawiedził tor Sakhir i całkowicie pokrzyżowały plany kierowcom i zespołom Formuły 1. Asfalt był na tyle wilgotny, że przez ponad cztery godziny nie oglądaliśmy w akcji żadnego z zawodników.

To fatalna wiadomość dla Roberta Kubicy i Williamsa. Polak miał zasiąść za kierownicą w drugiej części dnia, po przejęciu samochodu od George'a Russella. Skończyło się wyjazdem na tor chwilę przed godz. 17 czasu lokalnego. Tym samym 34-latek miał ledwie godzinę, by sprawdzić ustawienia modelu FW42.

Czytaj także: Mick Schumacher o testach F1

Tymczasem nie jest tajemnicą, że plan Williamsa na wtorek zakładał przejechanie jak największej liczby okrążeń, tak aby Russell i Kubica wspólnie mogli ocenić zachowanie maszyny i dojść do wspólnych wniosków.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Szanse Roberta Kubicy w zespole Williamsa? Musimy zejść na ziemię

Ostatecznie Polak skończył dzień z czasem 1:33.290 i sklasyfikowany został na 13. miejscu. Brytyjczyk o poranku wykręcił wynik 1:33.682 i był to najsłabszy rezultat dnia. 21-latek z King's Lynn pokonał przy tym kilka okrążeń więcej od bardziej doświadczonego kolegi z zespołu.

Na krótko przed zakończeniem sesji rekordowe czasy zaczął osiągać Mick Schumacher za kierownicą Ferrari. Być może to tylko taktyka ze strony Włochów, którzy chcieli osiągnąć efekt PR-owy, a być może Niemiec potwierdził drzemiące w nim możliwości.

Czytaj także: Włosi bezlitośni dla Vettela

Najlepszy czas wtorkowych testów osiągnął ostatecznie Max Verstappen. Holender z Red Bull Racing zakończył dzień z wynikiem 1:29.379.

Wyniki - testy F1 w Bahrajnie - 1. dzień:

PozycjaKierowcaZespółCzas
1 Max Verstappen Red Bull Racing 1:29.379
2 Mick Schumacher Ferrari 1:29.976
3 Lando Norris McLaren 1:30.800
4 Romain Grosjean Haas 1:30.982
5 Alexander Albon Toro Rosso 1:31.089
6 Lewis Hamilton Mercedes 1:31.156
7 Daniel Ricciardo Renault 1:31.584
8 Lance Stroll Racing Point 1:31.964
9 Carlos Sainz McLaren 1:32.059
10 Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:32.067
11 Fernando Alonso McLaren 1:32.207
12 Pietro Fittipaldi Haas 1:32.708
13 Robert Kubica Williams 1:33.290
14 Daniił Kwiat Toro Rosso 1:33.653
15 George Russell Williams 1:33.682
Komentarze (17)
avatar
Robert Włusek
2.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan Kuczera chyba odrobił lekcję i poprawił artykuł gdyż pierwsza wersja była tragedią. Według redaktorzyny Robert był gorszy od kolegi z zespołu. najśmieszniejsze jest to że artykuł swoje a ta Czytaj całość
avatar
Stelmet_Falubaz
2.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Williams ma kasy tylko na jeden bolid i wszystko co RK poprawi jest stosowane tylko w bolidzie Anglika. Ciekawe czy Orlen i RK o tym wiedzieli przed sezonem? To jest antyreklama dla Polakow, a Czytaj całość
avatar
Lukas Bestard
2.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kto jeszcze widzial neewsa na onecie ze kubica w ostatnich minutach poprawil swoj czas na 1:31:700? Albo redaktor jepna gafe albo niewiem ale az zrobilem screena z tego artykulu . Teraz okazuje Czytaj całość
avatar
Fata
2.04.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Wnioski przecież już dawno są...
Kubica nie zrobi z dziadowskiego bolidu leniwych i nadętych Agoli drugiego Ferrari, tak samo jak ta samograjkowa klepanina Kuczery, nie zrobi z niego dziennikar
Czytaj całość
avatar
Michal Furmaniak
2.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Senna? Co on ma do tego. Formuła 1 się zmieniła o 360 stopni i jest inna od tamtej. Zupełnie inna. Kubica nie ma szans w Williamsie... Williams jest bankrutem, bo nawet części do auta nie ma. Czytaj całość