F1: mniejsze zespoły mają wątpliwości. Mogą stracić na późniejszym ogłoszeniu regulaminu

Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: wyścig F1 w Australii
Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: wyścig F1 w Australii

Formuła 1 myśli nad tym, aby dopiero w grudniu ogłosić część przepisów, jakie mają obowiązywać od roku 2021. Ma to pomóc mniejszym ekipom. - Trudno ocenić, czy pomoże to nam, czy większym zespołom - komentuje Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

Szefowie Liberty Media oraz przedstawiciele zespołów Formuły 1 biorą pod uwagę pomysł, by dopiero w grudniu ogłosić nowe przepisy dotyczące podwozi samochodów, jakie miałyby obowiązywać w roku 2021.

Właściciel F1 uznał bowiem, że im później ogłosi regulacje techniczne, tym większe szanse będą mieć małe zespoły pokroju Williamsa czy Haasa. Najpotężniejsi, jak chociażby Mercedes i Ferrari, nie będą mogli wykorzystać swojej przewagi finansowej, by jak najlepiej przygotować się do nowego rozdania.

Czytaj także: Albon miał być zapchajdziurą, a zachwyca ekspertów

Jednak nie wszyscy przedstawiciele mniejszych ekip podzielają ten optymizm. - Zawsze trudno jest ocenić, czy pomoże to nam, czy też większym zespołom. Oni są w stanie szybciej się rozwijać, więc podjęcie decyzji nie jest łatwe. My jednak nie spieszymy się - powiedział "Motorsportowi" Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Bayern zmiażdżył Borussię w hicie. "To nie koniec walki o mistrzostwo. Mogą przegrać... ze sobą"

Podobnego zdania jest Gunther Steiner. Szef Haasa zauważył, że wielcy gracze zawsze będą lepiej przygotowani do zmian regulaminowych, bo to wynika z faktu, że mimo wszystko dysponują większymi budżetami i są w stanie przeprowadzić więcej testów i analiz.

- W pewnym momencie będziemy musieli pójść do przodu z przepisami. Nie można tylko ciągle gadać i dyskutować. Jeśli poznamy nowe zasady w czerwcu, będzie dobrze. Jeśli w grudniu, nie będziemy się sprzeciwiać - stwierdził Steiner.

Czytaj także: Mick Schumacher zaskoczony swoimi czasami 

Zgodnie z Kodeksem Sportowym FIA, aby nowe regulacje weszły w życie w roku 2021, muszą być znane najpóźniej z końcem czerwca 2019 roku. Dlatego też właściciel F1 i zespoły muszą się najpierw upewnić, czy będą w ogóle w stanie opóźnić termin ogłoszenia przepisów.

Komentarze (1)
avatar
Ralf_S
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pokrętna logika: "Ogłosimy później regulamin, żeby mniejsze zespoły miały równe szanse". I w takiej sytuacji duży team zatrudnia dodatkowo 200 osób i przesuwa ze standardowego składu 300 pracow Czytaj całość