Max Verstappen ma ważny kontrakt z Red Bull Racing do końca sezonu 2020, ale znajduje się w nim klauzula wydajności. Jeśli zespół nie będzie osiągać określonych wyników, to Holender może zmienić pracodawcę w Formule 1.
Zainteresowanie 21-latkiem ma wyrażać Mercedes. W rozmowie z niemieckimi mediami Helmut Marko stwierdził nawet, że od kilku miesięcy Toto Wolff regularnie dzwoni do Verstappena i jego ojca.
Czytaj także: Villeneuve krytykuje Gasly'ego
Teraz sprawę postanowił skomentować Jos Verstappen. - Szef Mercedesa nigdy nie dzwonił do Maxa. Nawet nie ma jego numeru telefonu. To ja dzwonię do Wolffa co jakiś czas i zamieniamy kilka słów - stwierdził ojciec kierowcy na łamach "De Telegraaf".
Nie oznacza to jednak, że Verstappen senior podczas rozmów z szefem Mercedesa porusza temat transferu swojego syna. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z Red Bulla i współpracy z Hondą. Pracujemy razem, by spełnić nasze marzenia - dodał.
Czytaj także: Racing Point coraz bliżej Mercedesa
W Mercedesie ważny kontrakt do końca 2020 roku ma Lewis Hamilton. Za to z końcem obecnego sezonu wygasa umowa Valtteriego Bottasa.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Kubica mógł wejść na szczyt. Wstępny kontrakt z Ferrari był już podpisany