F1: Grand Prix Azerbejdżanu. Robert Kubica przed Georgem Russellem. Charles Leclerc najszybszy

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica osiągnął 18. wynik w porannej sesji treningowej przed wyścigiem o Grand Prix Azerbejdżanu. Polak okazał się szybszy od George'a Russella o niemal 0,3 s. Najlepszy okazał się Charles Leclerc z Ferrari.

Po tym jak piątkowe treningi F1 zostały storpedowane przez czerwone flagi, Robert Kubica miał nadzieję, że w sobotę uda się uniknąć kłopotów i pokona kolejne okrążenia toru w Baku, zyskując większą pewność siebie. To kluczowe dla Polaka, który nigdy wcześniej nie jeździł w stolicy Azerbejdżanu.

Tak też się stało i w porannej sesji nie mieliśmy większych incydentów. Tym samym Kubica mógł poświęcić się pracy nad samochodem i lepszym zrozumieniem toru. Ostatecznie Polak zajął 18. miejsce ze stratą ponad czterech sekund do czołówki F1.

Czytaj także: Claire Williams wściekła po wypadku Russella

Mniej powodów do zadowolenia miał George Russell. Drugi z kierowców Williamsa usiadł za kierownicą odbudowanego modelu FW42, ale jego maszyna nie sprawowała się idealnie. 21-latek okazał się gorszy od Kubicy o niemal 0,3 s.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1

Obaj reprezentanci Williamsa wyprzedzili Pierre'a Gasly'ego, ale nie oznacza to, że brytyjski zespół w końcu może rywalizować na równi z innymi zespołami. Francuz, po tym jak został ukarany przez sędziów i będzie musiał startować do wyścigu z pit-lane, skupił się na pracy pod kątem tempa na dłuższym dystansie.

Symulacja kwalifikacji świetnie wyszła za to Ferrari. Podobnie jak to miało miejsce w piątkowych treningach, również w sobotę na czele stawki znaleźli się Charles Leclerc oraz Sebastian Vettel. Tym samym wydają się potwierdzać słowa Lewisa Hamiltona, który stwierdził, że Mercedes w Baku traci za wiele do swojego głównego rywala, by myśleć o równorzędnej walce.

Czytaj także: Raikkonen grzmi na organizatorów Grand Prix Azerbejdżanu

Dość powiedzieć, że czas 1:41.604 uzyskany przez Leclerca jest tylko minimalnie gorszy od tego, jaki przed rokiem dał pole position w Baku. Strata rywali do Monakijczyka była znacząca. Trzeci Max Verstappen był wolniejszy o ponad sekundę.

Wyniki 3. treningu przed Grand Prix Azerbejdżanu:

PozycjaKierowca.ZespółCzas/strata
1. Charles Leclerc Ferrari 1:41.604
2. Sebastian Vettel Ferrari +0.198
3. Max Verstappen Red Bull Racing +1.248
4. Valtteri Bottas Mercedes +1.460
5. Lewis Hamilton Mercedes +1.572
6. Daniił Kwiat Toro Rosso +1.619
7. Kevin Magnussen Haas +1.690
8. Alexander Albon Toro Rosso +1.696
9. Sergio Perez Racing Point +1.826
10. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1.933
11. Daniel Ricciardo Renault +1.957
12. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +2.033
13. Lando Norris McLaren +2.320
14. Carlos Sainz McLaren +2.374
15. Lance Stroll Racing Point +2.435
16. Nico Hulkenberg Renault +2.439
17. Romain Grosjean Haas +2.770
18. Robert Kubica Williams +4.396
19. George Russell Williams +4.686
20. Pierre Gasly Red Bull Racing +6.232
Komentarze (8)
pascvale
27.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli jak pozbyć się 100 mln zł i udawać durnia. 
avatar
Pat Kam
27.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co, a nie mówiłem. Amatorzy!!! F1 interesuję się od ponad 20 lat, nie to co pseudo znawcy. 
avatar
IsAn
27.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Serial ??? powiedzmy wywalone grube miliony na kabaret! 
avatar
Pat Kam
27.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
RobertW18
27.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak na nieprzygotowanego, to p. Russell niewiele stracił do p. Kubicy. Ciekawe, czy to bardziej zasługa jego znajomości toru z poprzednich zawodów w F2 czy nowego podwozia.