F1: kara dla George'a Russella. Konsekwencje wypadku w porannym treningu
W samochodzie George'a Russella doszło do wymiany skrzyni biegów. To efekt wypadku Brytyjczyka w porannej sesji treningowej. W tej sytuacji na kierowcę Williamsa nałożono karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie do Grand Prix Hiszpanii.
Mechanicy Williamsa mieli niespełna dwie godziny, by odbudować maszynę Brytyjczyka przed kwalifikacjami. To im się udało. Jednak usterki w modelu FW42 okazały się na tyle poważne, że konieczna okazała się wymiana skrzyni biegów. Jest to równoznaczne z karą przesunięcia o pięć pozycji na starcie do Grand Prix Hiszpanii.
Czytaj także: Williams może zmienić swoją filozofię
- Przepraszam. Mocno naciskałem i szukałem limitu. Tak to się skończyło - przekazał Russell za pośrednictwem Twittera.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1Biorąc pod uwagę obecną formę Williamsa, który odstaje od reszty stawki, kara dla Russella jest równoznaczna ze startem z ostatniej pozycji. Brytyjczyk zakwalifikował się bowiem do wyścigu na 19. pozycji. Tuż za nim Q1 ukończył Robert Kubica. Polak, wskutek kary dla zespołowego kolegi, ustawi się jednak przed nim na polach startowych.
Czytaj także: Williams nie szuka nowego dyrektora technicznego
-
HENDRYK Zgłoś komentarz
HA HA - RZECZYWIŚCIE " DOTKLIWĄ " Cofnęli go o jedno miejsce do tyłu - Pewno będzie , jeśli już ze dwa okrążenia na ostatniej pozycji , a potem wszystko wróci do normy !!!! -
jotwu Zgłoś komentarz
No to ukarali go nie o 5 pozycji a o jedną.Widocznie ma poparcie u sędziów.Po prostu szczęściarz,nie to co nasz Kubika.