F1: Jacques Villeneuve ma smutne wnioski. "W F1 nie potrzeba talentu"

Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Jacques Villeneuve
Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Jacques Villeneuve

- Dzieci już nawet nie marzą o Formule 1 - stwierdził Jacques Villeneuve. Kanadyjczyk uważa, że koszty dostania się do F1 są tak wysokie, że królowa motorsportu stała się dyscypliną jedynie dla najbogatszych.

W tym artykule dowiesz się o:

Jacques Villeneuve zasłynął z wielu kontrowersyjnych opinii. Kanadyjczyk stał się wręcz głównym krytykiem w padoku Formuły 1. Bardzo często mistrz świata z sezonu 1997 negatywnie wypowiada się nie tylko o Robercie Kubicy, ale też o stanie całej dyscypliny.

W ostatnim wywiadzie na łamach niemieckiego "Motorsport Magazin" były kierowca Williamsa stwierdził, że F1 stała się dyscypliną, w której rywalizować mogą jedynie najbogatsi. Co nie oznacza, że najlepsi.

Czytaj także: Łzy szczęścia Petrucciego w MotoGP

- Dawniej rodzice przychodzili do mnie i pytali się "moje dziecko chce się ścigać, co powinniśmy byli zrobić?". Sugerowałem im, by poszukali innego zajęcia. Teraz to się zmieniło. Dzieci już nawet nie marzą o Formule 1 - powiedział Villeneuve.

48-latek uważa, że w tej chwili młodzi kierowcy z talentem, ale bez wsparcia finansowego, nie mają żadnych szans na rywalizację w F1. - Dla wielu z nich maksymalnym pułapem jest Porsche Cup. Powód jest prozaiczny - pieniądze. Oni nawet nie mają co marzyć o F1. W przeszłości było tak, że potrzebowałeś talentu. Pieniądze były fajnym dodatkiem. Teraz potrzebujesz forsy. Talent, jeśli go masz, stanowi niezły bonus - dodał kanadyjski kierowca.

Czytaj także: Rajd Portugalii dla Otta Tanaka 

- Okazuje się, że niekoniecznie potrzeba talentu, by startować w F1. To smutne - podsumował Villeneuve.

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

Źródło artykułu: