F1: Grand Prix Kanady. Specjalny gość w garażu Roberta Kubicy. Obrazki chwytające za serce (foto)

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica miał specjalnego gościa w swoim garażu przed startem wyścigu o Grand Prix Kanady. Kierowcę Williamsa odwiedził kilkuletni Maks, który cierpi na zespół Clove'a.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz kolejny Williams i Robert Kubica wykazali się ogromnym sercem. Przed startem wyścigu o Grand Prix Kanady na torze im. Gillesa Villeneuve'a polski kierowca znalazł czas, by oprowadzić po garażu kilkuletniego Maksa, który cierpi na zespół Clove'a.

"Mieliśmy rano w garażu specjalnego gościa - fana Roberta Kubicy. Maks, który urodził się z zespołem Clove'a, ostatnio był w szpitalu dziecięcym w Bostonie. Zastosowaliśmy specjalne leczenie i przedstawiliśmy mu jego bohatera. Mam nadzieję, że ci się spodobało, Maks" - napisał Williams w mediach społecznościowych.

Czytaj także: Porównanie okrążeń Kubicy i Russella 

Osoby cierpiące na zespół Clove'a zmagają się m.in. zaburzeniami pni naczyniowych, rozregulowaną gospodarką tłuszczową, skoliozą oraz powiększą strukturą kości.

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

To kolejna wizyta chorego dziecka w garażu Williamsa w ostatnim okresie. Przy okazji przedsezonowych testów F1 w Barcelonie w boksach brytyjskiej ekipy można było zobaczyć Julię, niewidomą podopieczną fundacji Orlen Dar Serca (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Czytaj także: Williams próbuje zrozumieć problemy Kubicy

Julia otrzymała wówczas od Kubicy koszulkę z autografem. 12-latka zdecydowała się na szlachetny gest i przekazała ją na licytację (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Komentarze (0)