F1. Toto Wolff odparł oskarżenia ws. silników dla kierowców Williamsa. "Dlaczego miałbym nie wspierać Polaka?"
Toto Wolff zbył medialne spekulacje o tym, że Mercedes zapewnia George'owi Russellowi mocniejszy silnik niż Robertowi Kubicy. Z jego słów wynika, że obaj kierowcy Williamsa dysponują identycznymi jednostkami napędowymi.
Russell jest związany z Mercedesem i team ten wiąże spore nadzieje z kierowcą. Mimo, że przepisy zabraniają dostarczania różnych jednostek do zespołów klienckich (więcej o tym TUTAJ), to różnice w osiągach kierowców tylko podsycają plotki. Szef Mercedesa - Toto Wolff - upiera się, że nie zrobił niczego, co zaszkodziłoby Kubicy.
- Jestem Polakiem, więc dlaczego miałbym nie wspierać Polaka? - powiedział Wolff w rozmowie z serwisem motorsport.com. - Williams po prostu musi się poprawić. Mamy tu talent, który zasługuje by walczyć o wysokie pozycje. Podobnie Robert, też na to zasługuje - dodał Wolff.
Szef Mercedesa jest synem Rumuna i Polki. Jego matka pochodzi z Częstochowy. W czasie swojej kariery wyścigowej reprezentował Austrię. Dodajmy, że kierowcy Williamsa w tym sezonie nie zdobyli żadnego punktu w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
Zobacz także:
F1: Max Verstappen kierowcą dnia w Grand Prix Austrii. Robert Kubica pozbawiony "nagrody"