Podczas Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim zespół z Grove ma do dyspozycji szereg nowych części. Williams chce mieć jednak 100 proc. pewność, że działają one jak należy, dlatego ekipa postanowiła rozdzielić strategie pomiędzy swoich kierowców.
W piątek jako pierwszy z nowych części skorzysta Robert Kubica, podczas gdy George Russell wyjedzie na tor samochodem w starszej specyfikacji. W ten sposób zespół będzie mógł sprawdzić jak nowe elementy wpływają na tempo modelu FW42. Według założeń, mają one być na tyle znaczące, że Williams powinien zbliżyć się do rywali z końca stawki F1.
Czytaj także: Hulkenberg do Haasa, Ocon do Renault. Brakuje miejsca dla Kubicy
Dlatego piątkowe treningi będą bardzo ważne dla Kubicy. Polak, mając do dyspozycji nowsze części, będzie mógł udowodnić, że za kierownicą bardziej konkurencyjnego sprzętu jest w stanie wyprzedzić Russella.
Russell z nowych części skorzysta najwcześniej w sobotę, po tym jak zespół przeanalizuje dane zebrane przez Kubicę w piątkowych treningach i wysłucha opinii 34-latka. Dopiero później zapadnie decyzja, czy obaj kierowcy skorzystają z poprawek w kwalifikacjach i wyścigu.
Czytaj także: Red Bull nie prowadzi rozmów z Vettelem
ZOBACZ WIDEO: Rajd Polski: Habaj najlepszy w RSMP. Marczyk nadal liderem mistrzostw
Czy Williams zbliży się do rywali w Grand Prix Niemiec? 
Straci twarz? Jest zbyt młody i niedoświadczony? Słaba dyspozycja zagrozi reklamie Russella jako przyszłego mis Czytaj całość
Decyzja już zapadła !!!
Jest JEDEN komplet nowych części, póki nie zostanie spr Czytaj całość