Piątkowe treningi są kluczowe dla Williamsa, bo zespół przygotował na Grand Prix Niemiec szereg poprawek. Jednak wkrótce po pojawieniu się na torze Robert Kubica narzekał na źle działający system DRS w swoim samochodzie.
Po chwili jazdy treningowe Kubicy zostały przerwane, bo na torze zatrzymał się Kevin Magnussen. Duńczyk zgłosił problemy z brakiem mocy w swoim Haasie, a sędziowie byli zmuszeni wywiesić czerwoną flagę. Sesja została wznowiona po kilku minutach, po tym jak pojazd Magnussena został odholowany do boksów.
Czytaj także: Williams nie traci wiary w Roberta Kubicę
Gdy na torze pojawił się George Russell, początkowo kręcił lepsze czasy niż polski kierowca. Nie był to najlepszy sygnał, bo przecież 21-latek korzystał ze starszej specyfikacji modelu FW42. Kubica był jednak w stanie podkręcić tempo i ostatecznie znalazł się przed Brytyjczykiem. To pokazuje, że nowe elementy w samochodzie zdają się działać jak należy.
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku
Co ważne dla ekipy z Grove, potwierdziły się słowa Claire Williams o zniwelowaniu straty do rywali (czytaj więcej o tym TUTAJ). Kubica stracił do Antonio Giovinazziego nieco ponad 0,1 s, co jest sporą poprawą względem ostatnich weekendów wyścigowych F1.
Kubica część sesji poświęcił też na sprawdzanie właściwości nowych części aerodynamicznych w modelu FW42. Dlatego na jego samochodzie pojawiła się charakterystyczna farba, która pozwala zespołowi ocenić jak roznosi się pęd powietrza po karoserii.
Kubica running flow-viz all over his new updates #GermanGP #FreePractice1 pic.twitter.com/qUEkng8dSN
— Junaid #JB17 (@JunaidSamodien_) July 26, 2019
Dość niespodziewanie na czele 1. treningu znaleźli się kierowcy Ferrari - Sebastian Vettel oraz Charles Leclerc. Niemiec nigdy nie wygrał wyścigu na Hockenheim przed własną publicznością, a sama charakterystyka obiektu sprzyja bardziej samochodom Mercedesa. Dlatego wydaje się, że Lewis Hamilton oraz Valtteri Bottas korzystali w porannej sesji z nieco "skręconych" jednostek napędowych.
Bottas nie uniknął jednak wpadki podczas porannego treningu. Na dwie minuty przed końcem sesji Fin wypadł z toru w trzynastym zakręcie i uszkodził swoją maszynę w pułapce żwirowej.
Czytaj także: Tankowanie w F1 może zakończyć się tragicznie
Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Niemiec:
Pozycja | Kierowca. | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:14.013 |
2. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.255 |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.302 |
4. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.317 |
5. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.647 |
6. | Pierre Gasly | Red Bull Racing | +0.800 |
7. | Carlos Sainz | McLaren | +1.049 |
8. | Romain Grosjean | Haas | +1.061 |
9. | Lance Stroll | Racing Point | +1.178 |
10. | Daniel Ricciardo | Renault | +1.554 |
11. | Sergio Perez | Racing Point | +1.591 |
12. | Lando Norris | McLaren | +1.603 |
13. | Kevin Magnussen | Haas | +1.746 |
14. | Alexander Albon | Toro Rosso | +1.763 |
15. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +1.764 |
16. | Nico Hulkenberg | Renault | +1.810 |
17. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.940 |
18. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2.369 |
19. | Robert Kubica | Williams | +2.546 |
20. | George Russell | Williams | +3.113 |
poprawki?
drugi trening sprowadził williamsa do parteru,