Doradca Red Bulla ds. motorsportu znany jest z odważnych wypowiedzi. Austriak nie zawiódł i tym razem. Helmut Marko uważa, że jego podopieczny, Max Verstappen, wciąż ma szanse na zdobycie tytułu mistrza świata 2019.
Holender pojechał świetny wyścig na torze Hockenheim, pokazując swój ogromny talent i dojrzałość. - Max zaprezentował się rewelacyjnie, kolejny raz. Sposób, w jaki pozbierał się po błędzie i "bączku", był niebywały. To styl Senny. Później, gdy miał przed sobą pusty tor, pokazał niebywałe tempo - powiedział Marko dla "Auto Moto Sport".
Czytaj także: pieniądze w zamian za dobrą jazdę
- Do tego warto wspomnieć, że nasze pit-stopy były optymalne. Popełniliśmy tylko jeden drobny błąd, zakładając pośrednie opony podczas drugiego zjazdu. Biorąc pod uwagę ogromne zamieszanie, mogło się to jednak zdarzyć - wyjaśnił Marko.
Czytaj także: waży się przyszłość Pierre'a Gasly'ego w Red Bullu
Aktualnie Max Verstappen zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej F1. Do prowadzącego Lewisa Hamiltona 63 punkty, a do drugiego w mistrzostwach Valtteriego Bottasa - 22. Helmut Marko nie wyklucza jednak, że Holender dogoni kierowców Mercedesa w końcówce sezonu i zdobędzie upragniony tytuł.
- Wszystko może się zdarzyć. Max pokazał, że jest w stanie pokonywać Ferrari i Mercedesa. Gdyby nie akcja Vettela, na Silverstone również byłby na podium. Hockenheim uświadomiło wszystkim, że ekipa Wolffa też popełnia błędy pod presją - zakończył.
ZOBACZ WIDEO: Czy nasze kluby mogą pożegnać się z Ligą Europy? "W Polsce, cały czas, gramy archaiczny futbol. To nie jest rozrywka, to męka"
Pomysł teoretycznie możliwy i zasadniczo baaardzo miły. :-)
Jednak samochód - czy to Levis'a, czy nawet Valtteri'ego jest zbyt dobry, by Merc przestał wysoko punktować. Mimo w Czytaj całość