F1: Nico Hulkenberg zamierza zostać w stawce. Formuła E nie dla Niemca
Nie brakuje głosów, iż czas Nico Hulkenberga w Formule 1 powoli dobiega końca. Niemiec czuje się pewny pozostania w F1. Nie wiadomo, czy 32-latka będziemy nadal oglądać w królowej motorsportu. Kierowca Renault z pewnością nie trafi do Formuły E.
Hulkenberg jest jednak pewny swego. - Nie mam wątpliwości, co do swojej przyszłości w Formule 1. Nie jestem jeszcze gotowy na myślenie o Formule E. To nie dla mnie. Lubię to, co robię. Oczywiście wszystko zależy od możliwości, jakie będą w danym momencie, ale skupiam się tylko i wyłącznie na królowej motorsportu - powiedział kierowca, którego cytuje grandpx.news.
Czytaj także: dyskusja na temat nowego szefa Formuły 1
Niemiec był mocno łączony z serią elektryczną, gdzie miałby się ścigać w barwach Porsche. Wynikało to z faktu, że właśnie razem z tym zespołem wygrał przed kilkoma laty wyścig 24h Le Mans. Ekipa zamknęła jednak skład na przyszły sezon i nie ma w niej miejsca dla 32-latka.
Co ciekawe, sam Hulkenberg twierdzi, że nie prowadził żadnych rozmów z Porsche. - Zawsze są plotki. Taki jest sport na najwyższym poziomie - wyjaśnił kierowca ekipy z Enstone.
Czytaj także: Renault dołuje swoich kierowców
Jeśli Renault zdecydowałoby się na na zakontraktowanie Estebana Ocona, Nico Hulkenberg musiałby szukać szczęścia w innym teamie. Najbliższe prawdy wydają się być spekulacje łączące Niemca z ekipą Haasa, w której miejsce może stracić Romain Grosjean.