- Nie wiem, czego się spodziewać - mówił Robert Kubica przed rozpoczęciem rywalizacji w Grand Prix Rosji. Polak do tej pory nie miał okazji rywalizować na torze w Soczi, który pojawił się w F1 w roku 2014, gdy Kubicy nie było w stawce. Dlatego pierwsze okrążenia musiał poświęcić zapoznanie się z obiektem i wyłapanie punktów hamowań.
Chociaż Kubica zakończył pierwszy trening na końcu stawki, to momentami w trakcie sesji znajdował się przed Georgem Russelem. Różnica pomiędzy kierowcami Williams była stosunkowo niewielka i pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnych sesjach odczucia Polaka za kierownicą nie pogorszą się.
Czytaj także: Kubica skomentował zainteresowanie ze strony Haasa
Kubica i Russell nie ustrzegli się też błędów w pierwszej sesji. Polak na kilka minut przed zakończeniem jazd wykręcił "bączka". - Wszystko w porządku - powiedział od razu przez radio. Z kolei Brytyjczyk kilkukrotnie miał problemy z dopasowaniem się w zakręty na torze w Soczi, co skończyło się zwiedzaniem poboczy.
Kibice przywykli już do strat Williamsa do czołówki F1. Wbrew zapewnieniom Claire Williams, stoper nie pokazuje, by zespół z Grove robił kroki naprzód i zmniejszał różnicę do reszty stawki. Russell stracił bowiem ponad cztery sekundy do najszybszego kierowcy w sesji.
Poranny trening w Soczi nie dał nam też odpowiedzi, co do układu stawki F1. Ostatnie trzy wyścigi padły łupem Ferrari i przed Grand Prix Rosji mówiło się o tym, że Mercedes nie znajduje się na czele. W pierwszej sesji najszybszy był Charles Leclerc z czasem 1:34.462, ale reprezentant włoskiego teamu korzystał z opon z miękkiej mieszanki. Za to kierowcy Mercedesa swoje najlepsze czasy wykręcili na oponach pośrednich, które są znacznie wolniejsze.
Czytaj także: Robert Kubica tryska dobrym humorem
Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Rosji:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:34.462 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.082 |
3. | Sebastian Vettel | Ferrari | +0.543 |
4. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.736 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.949 |
6. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +1.022 |
7. | Nico Hulkenberg | Renault | +1.278 |
8. | Daniel Ricciardo | Renault | +1.825 |
9. | Sergio Perez | Racing Point | +1.859 |
10. | Romain Grosjean | Haas | +2.054 |
11. | Carlos Sainz | McLaren | +2.061 |
12. | Pierre Gasly | Toro Rosso | +2.076 |
13. | Kevin Magnussen | Haas | +2.134 |
14. | Lance Stroll | Racing Point | +2.252 |
15. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +2.308 |
16. | Lando Norris | McLaren | +2.382 |
17. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2.866 |
18. | George Russell | Williams | +4.058 |
19. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +4.088 |
20. | Robert Kubica | Williams | +4.208 |
ZOBACZ WIDEO ME siatkarzy. Polska - Słowenia. Fabian Drzyzga: Zagraliśmy bardzo słabo. Mecz był do wygrania