F1: GP USA. Robert Kubica ostatni w kwalifikacjach. Pole position dla Valtteriego Bottasa

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica zakończył kwalifikacje F1 do GP USA na ostatnim miejscu. Polak już po raz dziewiętnasty w tym sezonie był gorszy od George'a Russella. Pole position na torze w Austin wywalczył Valtteri Bottas z Mercedesa.

Robert Kubica jeszcze ani razu w tym sezonie F1 nie pokonał George'a Russella w kwalifikacjach. Przełomu nie było też podczas sobotniej czasówki w GP USA. Polak był o 0,5 s wolniejszy od zespołowego kolegi z Williamsa i został sklasyfikowany na ostatnim miejscu.

Marnym pocieszeniem dla Kubicy jest to, że w niedzielę ustawi się na 19. polu startowym. To efekt kary nałożonej na Sergio Pereza (czytaj więcej o tym TUTAJ). Meksykanin świadom swojej sytuacji i konieczności startu z pit-lane odpuścił walkę w kwalifikacjach i nawet nie wyjechał na tor w końcówce sesji.

Czytaj także: Robert Kubica znów łączony z Ferrari

Powody do niepokoju w kwalifikacjach do GP USA miał Charles Leclerc, u którego o poranku doszło do awarii silnika. Ferrari zamontowało w jego samochodzie starszą jednostkę, by uniknąć kary. Dlatego 22-latek unikał pokonywania dodatkowych kilometrów na torze COTA.

ZOBACZ WIDEO: Orlen z Robertem Kubicą także poza Williamsem. "Mamy plany. Będziemy dalej w F1"

- Pamiętajcie o silniku. Dodatkowy przebieg nie jest nam potrzebny. Nie jestem w stanie już szybciej jechać - mówił Leclerc w Q2, gdy wydawało się, że ma już czas wystarczający do awansu do Q3. Ferrari wypuściło jednak Leclerca na tor w końcówce sesji, a ten ostatecznie na pośrednich oponach poprawił rekordowy wynik.

Czytaj także: Williams będzie zwlekać z następcą Kubicy

W Q3 nie mogło być mowy o oszczędzaniu silnika. Ferrari nie zdołało jednak wygrać kwalifikacji po raz pierwszy od końca przerwy wakacyjnej. Kierowców włoskiej ekipy pogodził bowiem Valtteri Bottas, który ustanowił nowy rekord toru w Austin - 1:32.029. Fin był lepszy od Sebastiana Vettela o ledwie 0,012 s.

- Nie wiem, gdzie mógłbym to zyskać. Pojechałem dwa równe okrążenia. Przy takiej stracie trudno coś powiedzieć. Wydaje się jednak, że od wewnętrznej strony jest bliżej do pierwszego zakrętu - mówił po zakończeniu kwalifikacji Vettel, który w wyścigu o GP USA postara się zaatakować Bottasa już w pierwszym zakręcie.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix USA:

PozycjaKierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Valtteri Bottas Mercedes 1:32.029 1:33.160 1:33.750
2. Sebastian Vettel Ferrari +0.012 1:32.782 1:33.766
3. Max Verstappen Red Bull Racing +0.067 1:33.120 1:33.549
4. Charles Leclerc Ferrari +0.108 1:32.760 1:33.988
5. Lewis Hamilton Mercedes +0.292 1:33.045 1:33.454
6. Alexander Albon Red Bull Racing +0.519 1:32.898 1:33.984
7. Carlos Sainz McLaren +0.818 1:33.422 1:33.916
8. Lando Norris McLaren +1.146 1:33.316 1:33.353
9. Daniel Ricciardo Renault +1.459 1:33.608 1:33.835
10. Pierre Gasly Toro Rosso +1.572 1:33.715 1:33.556
11. Nico Hulkenberg Renault 1:33.815 1:34.092
12. Kevin Magnussen Haas 1:33.979 1:33.812
13. Daniił Kwiat Toro Rosso 1:33.989 1:34.138
14. Lance Stroll Racing Point 1:34.100 1:33.921
15. Romain Grosjean Haas 1:34.158 1:34.161
16. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:34.226
17. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:34.369
18. George Russell Williams 1:35.372
19. Sergio Perez Racing Point 1:35.808
20. Robert Kubica Williams 1:35.889
Komentarze (8)
avatar
Wojciech Kusiak
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No... I znów golfiarze tdi... powiedzieli, co wiedzieli... 
rider rider
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co z tego jak i tak objedzie Waszego lalusia Russellka na starcie . Pozdrawiam hejterów 
avatar
jotwu
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Wyłysiały podstarzały szofer twardo dzierży czerwoną latarnię. 
avatar
zbigniew pawel
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Ostatni czyli zgodnie z planem. Brawo za realizację założeń. 
avatar
miro-miro
3.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Scigaja sie o 1-2 sekundy, idiotyczne..