F1: Robert Kubica na czele stawki. Idealna współpraca Polaka z załogą Williamsa

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica w obecnym sezonie F1 zdobył tylko jeden punkt i zajmuje 19. miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Znacznie lepiej jest pod względem pit-stopów. Pod tym względem Kubica nie ma sobie równych w całej stawce Formuły 1.

W Formule 1 mechanicy walczą o nagrodę DHL Fastest Pit Stop Award, którą finansuje jeden ze sponsorów F1. Zasady zabawy są proste. Po każdym wyścigu punktowanych jest dziesięć najszybszych pit-stopów. Podobnie jak w wyścigu F1, gdzie wynagradzani są kierowcy, którzy dojechali do mety w czołowej dziesiątce.

O ile Williams z dojeżdżaniem do mety w czołówce wyścigów F1 ma spore problemy i Robert Kubica punktował w tym roku tylko raz (podczas Grand Prix Niemiec), o tyle znacznie lepiej idzie mu ze sprawną wymianą kół.

Czytaj także: Decyzja Kubicy ws. przyszłości najwcześniej w grudniu
Mechanicy Williamsa najszybciej wymieniali koła w samochodzie Kubicy w aż siedmiu wyścigach F1 obecnego sezonu. Gdyby punktować ich sprawność tak jak na mecie wyścigu, to Polak byłby liderem stawki ze 272 punktami. Na drugim miejscu znajduje się Max Verstappen z 213 "oczkami".

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"

Warto zauważyć, że George Russell dwukrotnie zanotował najszybszy pit-stop w trakcie wyścigu. Dlaczego o tym wspominamy? Bo kierowca może umiejętnie pomóc mechanikom, jeśli wjedzie na stanowisko w alei serwisowej pod odpowiednim kątem i z właściwą prędkością. Dominacja Kubicy nad Russellem w tym aspekcie jest aż nadto widoczna.

Czytaj także: Hamilton nie myśli o rekordzie Schumachera

Do niedawna Williams mógł liczyć na wygranie zespołowej klasyfikacji DHL Fastest Pit Stop Award, bo znajdował się tuż za plecami Red Bull Racing. Jednak ostatnie dwa wyścigi F1 pod względem pit-stopów były nieudane dla Brytyjczyków (czytaj więcej o tym TUTAJ). W efekcie w tej chwili "czerwone byki" mogą już być niemal pewne zgarnięcia nagrody od jednego ze sponsorów F1.

Klasyfikacja najszybszych pit-stopów - kierowcy:

MKierowcaKrajZespółPkt.
1. Robert Kubica Polska Williams 272
2. Max Verstappen Holandia Red Bull Racing 213
3. Pierre Gasly Francja Toro Rosso 158
4. Charles Leclerc Monako Ferrari 156
5. Alexander Albon Tajlandia Red Bull Racing 154
6. Lewis Hamilton Wlk. Brytania Mercedes 136
7. Valtteri Bottas Finlandia Mercedes 115
8. George Russell Wielka Brytania Williams 114
9. Sebastian Vettel Niemcy Ferrari 111
10. Lando Norris Wielka Brytania McLaren 102
11. Carlos Sainz Hiszpania McLaren 91
12. Daniel Ricciardo Australia Renault 58
13. Daniił Kwiat Rosja Toro Rosso 57
14. Nico Hulkenberg Niemcy Renault 40
15. Kimi Raikkonen Finlandia Alfa Romeo Racing 34
16. Kevin Magnussen Dania Haas 33
17. Sergio Perez Meksyk Racing Point 24
18. Antonio Giovinazzi Włochy Alfa Romeo Racing 18
19. Romain Grosjean Francja Haas 16
20. Lance Stroll Kanada Racing Point 11

Klasyfikacja najszybszych pit-stopów - konstruktorzy:

MZespółPkt.
1. Red Bull Racing 454
2. Williams 394
3. Ferrari 283
4. Mercedes 254
5. McLaren 198
6. Toro Rosso 109
7. Renault 96
8. Alfa Romeo 49
9. Haas 47
10. Racing Point 35
Komentarze (8)
avatar
A my swoje
6.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
O! Ja pierdzielę! kubica na czele! I trzy! I cztery! To wcale nie są bajery! I raz i dwa! kubica mistrza ma! Robert cholera! Jest lepszy od Schumachera! 
avatar
Dezyderiusz Boligłowa
6.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Grunt to znaleźć sobie dziedzinę w której jest się mistrzem, W ten sposób i ja mógłbym pokonać Lewisa Hamiltona na przykład w najszybszym zakładaniu kasku. Założę się, że Kubica jest najlepszym Czytaj całość
avatar
Kiemen
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
W końcu Kubica na czele! Jak to dobrze że mamy takich "rzetelnych dziennikarzy"...:))) 
indominus
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Nie zapominajmy jednak, że to zasługa mechaników, a nie Kubicy, bo on tylko siedzi w aucie. I nie potrzeba tu wirtuozerii, żeby podjechać. Należy uważać, żeby ich nie przejechać, resztę ogarną Czytaj całość