F1: GP Brazylii. Jaka pogoda? Robert Kubica musi się szykować na trudne warunki i jazdę w deszczu

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: festiwal F1 w Sao Paulo
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: festiwal F1 w Sao Paulo

GP Brazylii będzie kolejnym wyścigiem F1 w końcówce sezonu, który najprawdopodobniej zostanie zakłócony przez pogodę. Synoptycy zapowiadają obfite opady deszczu i burze w piątek. Sytuacja ma się poprawić w niedzielę.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich tygodniach Formuła 1 nie ma szczęścia do pogody. GP Japonii rozgrywano w momencie, gdy nad tym rejonem Azji szalał tajfun Hagibis i konieczne było odwołanie jednego z treningów, a kwalifikacje rozegrano w niedzielę tuż przed wyścigiem. Z kolei GP USA rozgrywano w przeraźliwym zimnie.

Synoptycy nie mają też dobrych wiadomości dla fanów przed GP Brazylii. Po raz kolejny Robert Kubica będzie musiał się zmierzyć z dość zdradliwymi warunkami. W piątek na torze Interlagos przez cały dzień ma padać dość intensywny deszcz, możliwe są też burze.

Czytaj także: Steiner stara się nie denerwować wynikami Haasa

Równocześnie piątek ma być najcieplejszym dniem na torze Interlagos, bo termometry mają wskazywać 27 st. C.

ZOBACZ WIDEO: Orlen z Robertem Kubicą także poza Williamsem. "Mamy plany. Będziemy dalej w F1"

W sobotę nadejdzie ochłodzenie, a wraz z nim sytuacja pogodowa nieco się uspokoi. Ryzyko opadów jest mniejsze. Niemal na 100 proc. zaplanowane na popołudnie kwalifikacje będą rozgrywane w suchych warunkach.

W niedzielę zza chmur wyjdzie słońce. Synoptycy nie zakładają też żadnych opadów, co bez wątpienia ucieszy kierowców rywalizujących w GP Brazylii.

Czytaj także: Wypadki Kubicy w tym roku kosztowały prawie 1,8 mln dolarów

Weekend z GP Brazylii ruszy w piątek (15 listopada) i potrwa do niedzieli (17 listopada). W pierwszym treningu (godz. 15) nie zobaczymy Roberta Kubicy, którego zastąpi Nicholas Latifi. Niedzielny wyścig zaplanowano na godz. 18.10. Relację LIVE z każdej z sesji będzie można śledzić na WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: