F1: nietypowe wyznanie Roberta Kubicy. Płakał na "Królu Lwie"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

- Płakałem na "Królu Lwie" - mówi z rozbrajającą szczerością Robert Kubica. Rozstanie z Williamsem nie wywoła jednak u polskiego kierowcy takich emocji. - Jeśli chodzi o wyścigi, to nie jestem sentymentalny - dodaje.

W tym artykule dowiesz się o:

W wielu sytuacjach Robert Kubica dał się poznał jako bezkompromisowa postać o kamiennej twarzy, która skutecznie potrafi ukrywać emocje. Najlepiej świadczy o tym determinacja, jaką wykazał się krakowianin w walce o powrót do regularnego ścigania w F1. 34-latek ma też drugie oblicze, którego kibice zbyt często nie widzą.

Dlatego jego wypowiedź przed GP Abu Zabi zaskoczyła wielu fanów. - Na "Królu Lwie" płakałem jak byłem młody, ale nie pamiętam, ile miałem wtedy lat. Chyba sześć, może siedem. Na pewno byłem młody - zdradził Kubica w rozmowie z TVP Sport.

Czytaj także: Nicholas Latifi skazany na jazdę w F1

Polak podkreślił, że jeśli chodzi o rywalizację w wyścigach, to potrafi jednak emocje odstawić na bok. - Czy to znaczy, że jestem sentymentalny? Zależy. Jeśli chodzi o wyścigi i pracę, to raczej nie. Każdy ma swoją robotę, którą powinien próbować wykonać jak najlepiej i myślę, że ja należę do takiej grupy ludzi - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

Pytanie o łzy i emocje nie było przypadkowe, bo Kubica występem w GP Abu Zabi kończy okres startów w Williamsie i być może nawet w całej F1.

Czytaj także: Kubica pożegnał się specjalnym filmem

- Czy zamykam pewien rozdział? To zależy jak się na to popatrzy. Na pewno zamykam rozdział współpracy z Williamsem. To co życie przyniesie w przyszłości, to tego nie wiemy. Realistycznie patrząc, to może się okazać, że to mój ostatni wyścig w F1. Jednak wcześniej też nie planowałem, że GP Abu Zabi w roku 2010 będzie moim ostatnim - podsumował Kubica.

Komentarze (6)
avatar
Rower Kibica
29.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poziom intelektualny na pograniczu podstawówki, to i płakał. A kaczura niedługo napisze o tym, jak idol pierwszy raz na nocnik zrobił. No, bo teraz tylko o tym będzie mógł pisać sagę. 
avatar
Pan Jot
29.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Słaby tytuł. Mało kliknięć będzie. Ja bym dał "Kubica się popłakał" i potem opisane gdzieś pod koniec artykułu, że chodziło o Króla Lwa. 
avatar
yes
28.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Temat sportowy - kiedyś lwy walczyły na arenie, ludzie też. 
avatar
yes
28.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Temat sportowy - kiedyś lwy walczyły na arenie, ludzie też.