- Było grubo z jego strony - powiedział Robert Kubica o manewrze George'a Russella na pierwszym okrążeniu wyścigu F1 o GP Abu Zabi. Polak zdradził, że doszło między nimi do kontaktu (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Realizator transmisji z wyścigu F1 nie zaprezentował batalii Kubicy z Russellem, a nagranie incydentu trafiło już do sieci. Na wideo z pokładu samochodu Polaka widać jak Brytyjczyk przesadził na wejściu w zakręt.
Czytaj także: Giovinazzi wjechał w Kubicę i uniknął kary
Russell może mówić o sporym szczęściu. Nie tylko dlatego, że po minimalnym kontakcie nic nie stało się jemu ani Kubicy, ale też dlatego, że o centymetry minął bandę okalającą tor. Na dodatek tuż przed duetem kierowców Williamsa znajdował się Romain Grosjean z Haasa.
Ostatecznie Russell ratował się wyjazdem poza tor i ściął zakręt, wracając do rywalizacji za Kubicą.
Czytaj także: George Russell przeszedł do historii
Zobacz incydent Kubicy z Russellem (od 0:30):
Walka kierowców Williamsa na pierwszym okrążeniu #AbuDhabiGP
— DKK (@dkk_skyblueone) December 1, 2019
Kolejny raz Robert wyprzedził Georga po zewnętrznej
Ale to co zrobił Russell później mogło skończyć się DNFem obu kierowców#Kubica #F1 #F1pl #RK88 #GR63 #elevenf1 #Orlenteam pic.twitter.com/9jUmWhJAs5
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"