F1: Kimi Raikkonen myśli o odejściu ze stawki. Może kontynuować karierę w rajdach

Materiały prasowe / Alfa Romeo / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Materiały prasowe / Alfa Romeo / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen

Wiele wskazuje na to, że Kimi Raikkonen po sezonie 2020 zakończy karierę. Fin nie wykluczył takiego scenariusza, ale ma też jasny plan. Chciałby wrócić do rywalizacji w WRC i nawet powalczyć tam o tytuł mistrzowski. To szansa dla Roberta Kubicy.

Kimi Raikkonen ma już doświadczenie w WRC, bo postawił na rywalizację w rajdach w sezonach 2010-2011. Wtedy Fin zrobił sobie wolne od rywalizacji w Formule 1, po tym jak Ferrari wypłaciło mu pieniądze i pozwoliło odejść, by zrobić w ten sposób miejsce dla Fernando Alonso.

Raikkonen w tym roku skończy 41 lat i reprezentuje barwy Alfy Romeo. Jest najstarszym kierowcą w stawce. Dlatego na sile nabierają plotki o możliwym końcu kariery mistrza świata F1 z sezonu 2007.

Czytaj także: Szef Alfy Romeo oczekuje regularności od kierowców

Odejście z F1 nie byłoby równoznaczne z porzuceniem motorsportu. Raikkonen na łamach "Red Bulletin" przyznał wprost, że rajdy nadal mocno go interesują. - Zdobycie tytułu w WRC znaczyłoby dla mnie więcej niż ten wywalczony w F1. Czemu? Bo nikt nigdy wcześniej tego nie zrobił. To sprawia, że takie wyzwanie jest interesujące - powiedział Raikkonen.

Fin w sezonach 2010-2011 nie punktował zbyt regularnie w WRC i wielu ekspertów zwracało uwagę na to, że na rajdowych trasach znacznie lepiej w późniejszym okresie prezentował się Robert Kubica. Dlatego też Raikkonen w najbliższych miesiącach będzie mógł podpytać Kubicę o porady, bo krakowianin został rezerwowym Alfy Romeo.

Czytaj także: Robert Kubica brakującym ogniwem Alfy Romeo

Jeśli Raikkonen zdecyduje się zakończyć karierę, to Kubica bez wątpienia będzie jednym z pierwszych kandydatów do jego zastąpienia w roku 2021.

ZOBACZ WIDEO Daniel Obajtek: Mamy szersze plany związane z Kubicą. Czeka nas pracowity rok

Komentarze (2)
Robert Kucharski
4.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Kubica na miejsce Raikkonena a Zenek Martyniuk na miejsce Kubicy i mamy duet marzeń w F1 !!! 
avatar
nok
4.01.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kuczera wez się uspokój bo na zawał zejdziesz.