11 lutego swój nowy model podczas specjalnej imprezy w teatrze zaprezentuje Ferrari (czytaj więcej o tym TUTAJ), a dzień później świat zobaczy tegoroczną maszynę Red Bull Racing. W tym drugim przypadku będziemy też świadkami wyjazdu modelu RB16 na tor Silverstone.
- Wyprzedzamy wszelkie harmonogramy i do tej pory wszystko układało się po naszej myśli. To świetna wiadomość, że jesteśmy przed czasem, bo mam nadzieję, że unikniemy problemów na początku sezonu, co niestety przytrafiało nam się w ostatnich latach - wyjaśnił w "Motorsport Magazin" Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. motorsportu.
Czytaj także: Sirotkin nie chciał walczyć z Kubicą
Zespół z Milton Keynes, wzorem lat ubiegłych, zamierza po prezentacji zrealizować tzw. dzień filmowy. Pozwoli to Red Bullowi sprawdzić model RB16 przed rozpoczęciem zimowych testów F1 w Barcelonie. Ich początek zaplanowano na 19 lutego.
ZOBACZ WIDEO F1. Czy Robert Kubica ma szansę na udział w wyścigu w sezonie 2020? Ekspert rozwiewa wątpliwości
Zgodnie z regulaminem F1, podczas dnia filmowego samochód może pokonać ledwie dystans 100 kilometrów. Do tego w tym czasie kierowca musi korzystać z nietypowej mieszanki opon Pirelli. Wszystko po to, aby nie wykorzystywać okazji do przetestowania nowych części.
Czytaj także: Alonso żałuje wypowiedzianych słów
Dzień filmowy może jednak posłużyć za doskonałą okazję do sprawdzenia, czy wszystkie nowe części działają jak należy. Pozwala to uniknąć kłopotów już podczas zimowych testów F1. W trakcie ich trwania cenna będzie każda minuta sesji testowej, bo w tym roku przedsezonowe jazdy liczą łącznie tylko sześć dni, podczas gdy do niedawna testy trwały osiem dni.
Należy oczekiwać, że śladem Red Bulla pójdą też inne ekipy i skorzystają one z przepisu o dniu filmowym przed rozpoczęciem zimowych testów F1. W zeszłym roku tylko Williams nie skorzystał z okazji do wcześniejszego sprawdzenia maszyny. Powód był prozaiczny. Były zespół Roberta Kubicy nie zdążył na czas z budową samochodu i wyjechał na tor dopiero podczas trzeciego dnia przedsezonowych jazd w Barcelonie.