F1: Daniel Obajtek podgrzewa emocje przed nowym sezonem. Wystarczył nowy film Alfy Romeo (wideo)

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Robert Kubica (po lewej) i Daniel Obajtek
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Robert Kubica (po lewej) i Daniel Obajtek

"No to powoli zaczynamy" - napisał Daniel Obajtek na Twitterze, zapowiadając prezentację nowego samochodu Alfy Romeo. Impreza odbędzie się za nieco ponad tydzień - 19 lutego w Barcelonie, tuż przed testami Formuły 1.

Alfa Romeo we wtorek opublikowała kolejny film zapowiadający premierę tegorocznego samochodu - C39. W swoich social mediach umieścił go też Orlen, który od tego sezonu jest sponsorem tytularnym zespołu z Hinwil. Firma humorystycznie dodała, że w trzeciej sekundzie nagrania można dostrzec fragment nowej maszyny.

Emocję podgrzał też Daniel Obajtek. "No to powoli zaczynamy" - napisał krótko prezes Orlenu, zapowiadając nowy sezon F1 i dodając dobrze znane kibicom hashtagi "Support Kubica" i "RK88".

To właśnie Obajtek stoi za odważną decyzją, by płocka firma weszła do królowej motorsportu i wsparła Roberta Kubicę, a następnie pojawiła się w nazwie jednej z ekip.

ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"

Za sprawą współpracy pomiędzy Orlenem a Kubicą, krakowianin w sezonie 2019 był kierowcą Williamsa i powrócił do stawki F1 po ponad ośmioletniej przerwie. Za to w tym roku 35-latka czeka rola rezerwowego w Alfie Romeo. Niewykluczone jednak, że Kubica będzie bohaterem kolejnego powrotu do królowej motorsportu - tym razem w roku 2021.

Kubica, po części za sprawą wsparcia Orlenu, ma zagwarantowany udział w pięciu sesjach treningowych F1. Będzie mógł w nich pokazać swój prawdziwy potencjał, który przed rokiem był maskowany przez niekonkurencyjny samochód Williamsa. Ponadto kierowca z Polski ma spędzić co najmniej jeden dzień za kierownicą modelu C39 podczas przedsezonowych jazd F1 w Barcelonie.

I to właśnie w stolicy Katalonii odbędzie się premiera tegorocznej maszyny Alfy Romeo. Zaplanowano ją na 19 lutego, godz. 8:15, czyli kilkadziesiąt minut przed pierwszym dniem testowym F1.

Czytaj także:
Pieniądz nie śmierdzi. Jak F1 ignoruje prawa człowieka

GP Chin we wrześniu albo październiku. Wszystko z powodu koronawirusa

Komentarze (3)
avatar
A my swoje
12.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówiłem że wystarczy tu wejść raz na dwa/trzy tygodnie. kaczura! Chyba widzisz, że nikt już tego nie czyta? Nawet ja! Za to jak tu spokojnie teraz bez krakowskiej kapusty! Nie? Weź lepiej się Czytaj całość
avatar
Leonidas spod Termopil 1
12.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
niech ten robciu zabierze sie za uczciwą robotę 
avatar
zgryźliwy
11.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kiedy w końcu dacie spokój temu biednemu Kubicy ? Powinien być bardziej zainteresowany symulatorem - raczej w nim będzie spędzał najwięcej czasu.