F1. Testy w Barcelonie. Alfa Romeo tuż za Mercedesem. Łączne wyniki pierwszej tury jazd

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Robert Kubica
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Robert Kubica

Pierwsza tura testów F1 w Barcelonie dobiegła końca. Najlepsze czasy uzyskali w nich kierowcy Mercedesa - Valtteri Bottas i Lewis Hamilton. Tuż za nimi znalazł się Kimi Raikkonen. Robert Kubica zajął miejsce w końcówce stawki.

Łukasz Kuczera z Barcelony

Za nami trzy dni jazd testowych Formuły 1. W tym roku zespoły mają do dyspozycji skróconą sesję, dlatego od środy do czwartku kibice oglądali mnóstwo akcji na torze Catalunya. Względem zeszłego roku zmniejszyła się liczba czerwonych flag i awarii.

Wydaje się, że najlepiej do sezonu przygotowany jest Mercedes, po tym jak Valtteri Bottas i Lewis Hamilton wykręcili najlepsze czasy podczas pierwszej tury testów. Zaraz za nimi znalazł się Kimi Raikkonen. Cała trójka uzyskała rekordowe wyniki na oponach z mieszanki C5, czyli najbardziej miękkiej.

Raikkonen mówił dziennikarzom, że jego czwartkowy wynik, kiedy to znalazł się na czele stawki, to dowód na krok naprzód zrobiony przez Alfę Romeo. - Ciągle przed nami sporo pracy - zaznaczał.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: co za umiejętności! Tę akcję w futsalu można oglądać w nieskończoność

W łącznych wynikach pierwszej tury na tyłach stawki znalazł się Robert Kubica, choć należy pamiętać, że Polak miał do dyspozycji niespełna cztery godziny za kierownicą, czyli najmniej spośród wszystkich kierowców. Do tego środa była najchłodniejszym dniem na torze, w czwartek kierowcy mieli znacznie lepsze warunki do jazdy. Ponadto 35-latek nie korzystał też z najbardziej miękkich mieszanek C4 czy C5.

Z efektów testów zadowolone jest też Pirelli. Przypomnijmy, że gdy w grudniu zespoły testowały opony na rok 2020, pojawiły się głosy krytyki. Ostatecznie ekipy zagłosowały przeciwko nowemu ogumieniu. Dlatego w nadchodzącej kampanii zastosowanie będą mieć mieszanki z 2019 roku.

- Najszybsze okrążenia testów są znacznie lepsze niż czasy uzyskane przed rokiem, co pokazuje jaką ewolucję zrobiły samochody. Z naszej strony, wszystko w testach poszło zgodnie z oczekiwaniami - powiedział Mario Isola, który w Pirelli odpowiada za Formułę 1.

- Jak zawsze ciężko jest odczytywać czasy okrążeń, bo każdy zespół testuje różne specyfikacje samochodu, o różnej porze dnia. Na pewno charakterystyka toru w Barcelonie pasuje do twardszych mieszanek Pirelli, chociażby ze względu na dość chropowaty asfalt. Dlatego zespoły aż tak chętnie nie sięgały po miękkie opony - dodał Isola.

Łączne wyniki pierwszej tury testów F1:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strataOpona
1. Valtteri Bottas Mercedes 1:15.732 C5
2. Lewis Hamilton Mercedes 1:16.516 C5
3. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:17.091 C5
4. Esteban Ocon Renault 1:17.102 C4
5. Lance Stroll Racing Point 1:17.338 C4
6. Sergio Perez Racing Point 1:17.347 C3
7. Daniił Kwiat Alpha Tauri 1:17.427 C4
8. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:17.469 C5
9. Max Verstappen Red Bull Racing 1:17.516 C3
10. Daniel Ricciardo Renault 1:17.574 C4
11. Pierre Gasly Alpha Tauri 1:17.783 C4
12. Carlos Sainz McLaren 1:17.842 C3
13. Alexander Albon Red Bull Racing 1:17.912 C2
14. Sebastian Vettel Ferrari 1:18.154 C4
15. George Russell Williams 1:18.168 C3
16. Charles Leclerc Ferrari 1:18.289 C3
17. Romain Grosjean Haas 1:18.380 C3
18. Nicholas Latifi Williams 1:18.382 C3
19. Robert Kubica Alfa Romeo 1:18.386 C3
20. Lando Norris McLaren 1:18.454 C3
21. Kevin Magnussen Haas 1:18.466 C3

Czytaj także:
Kontrowersyjny system Mercedesa legalny, ale tylko w tym roku
Długotrwała misja Roberta Kubicy

Komentarze (40)
avatar
Jacek Jabłoński
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Dzień dobry Panie i Panowie. Czytaj całość
avatar
Józef Czaszkiewicz
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
"Robert Kubica zajął miejsce w końcówce stawki." I to by wystarczyło za komentarz gdyby nie wywalone w błoto 10 000 000 zł ! 
avatar
Fuszera
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Oj... oj.... Cóż za świetna statystyka... Naprawdę podziwiam za sam pomysł i odwagę coś takiego napisać. 
avatar
HEPIHEPI
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
avatar
zbych22
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby promować upadłe gwiazdy bo z tego jest kasa. Kuczera ma Kubicę,a Kmita Piątka.