F1. Koronawirus. Zespoły chcą pomóc w walce z pandemią. Fabryki mogą zacząć produkować respiratory

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: start do wyścigu F1
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: start do wyścigu F1

Mercedes, Ferrari, Red Bull, McLaren i Williams chcą pomóc w walce z koronawirusem. Pięć zespołów F1 odpowiedziało na apel, by firmy posiadające środki i wiedzę zaangażowały się w tworzenie technologii ratujących życie.

Pandemia koronawirusa doprowadziła do wstrzymania rywalizacji w Formule 1 i prędko nie zobaczymy najlepszych kierowców świata w akcji. Zespoły nie są jednak obojętne na to, co dzieje się od kilku tygodni na świecie i chcą pomóc w walce z COVID-19.

Jak poinformowało BBC, Mercedes, Ferrari, Red Bull Racing, McLaren i Williams pozytywnie odpowiedziały na apel rządów i światowych organizacji o wsparcie w walce z rozprzestrzeniającą się chorobą.

Pandemia koronawirusa sprawiła, że w wielu krajach władze poprosiły o pomoc firmy, które dysponują specjalistyczną wiedzą i technologią. Dotyczy to chociażby fabryk ekip Formuły 1, które posiadają niezwykle nowoczesny sprzęt. Można by go wykorzystać w szybkiej produkcji respiratorów, które są niezwykle potrzebne w obecnych realiach.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Według BBC, wspomniane teamy już teraz zastanawiają się jak szybko przygotować się do produkcji urządzeń, a temat był omawiany podczas czwartkowej wideokonferencji z władzami F1. Ponieważ pierwsze cztery wyścigi nowego sezonu F1 zostały odwołane, zespoły i tak mają sporo czasu i wolne środki, aby pomóc w walce z pandemią koronawirusa.

- Społeczność F1 jest mocno zaangażowana we wszelkie dyskusje z wszystkimi zainteresowanymi stronami na temat strategii walki z koronawirusem. Odpowiednie informacje przekażemy we właściwym momencie - przekazał BBC rzecznik prasowy Formuły 1.

Biorąc pod uwagę, że COVID-19 atakuje płuca i wielu zakażonych musi korzystać z respiratorów, szacuje się, że w samej Wielkiej Brytanii potrzeba co najmniej 20 tys. urządzeń tego typu, aby poradzić sobie z nadchodzącym kryzysem.

Rodzina Agnellich, do której należy m.in. Ferrari, już wcześniej przekazała 10 mln euro na walkę z koronawirusem we Włoszech. Zobowiązała się też do zakupu 150 respiratorów oraz zapewnienia floty samochodów, z której korzystać będą mogły służby ratownicze oraz Czerwony Krzyż.

Czytaj także:
Sergio Perez zmartwiony sytuacją spowodowaną koronawirusem
Wymiana kierowców pomiędzy Renault a Ferrari?

Komentarze (0)