F1. GP Węgier. Kwalifikacje dla Lewisa Hamiltona. Fantastyczny wynik Williamsa

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton wygrał kwalifikacje do GP Węgier na torze Hungaroring. Świetnie zaprezentował się Williams, którego obaj kierowcy po raz pierwszy od dawna awansowali do Q2. Słabo spisała się za to Alfa Romeo, która zamknęła stawkę.

Formuła 1 na kilka minut przed startem kwalifikacji do GP Węgier ogłosiła, że ryzyko wystąpienia deszczu podczas "czasówki" wynosi 90 proc. Dlatego już na kilkadziesiąt sekund przed rozpoczęciem Q1 na wyjeździe z alei serwisowej ustawił się sznur bolidów. Każdy kierowca miał bowiem świadomość, że w deszczu poprawa czasu nie będzie możliwa.

Ostatecznie w Q1 obyło się bez opadów, ale nie oznacza to, że zabrakło niespodzianek. Świetnie spisał się Williams. O ile w GP Styrii awans George'a Russella do Q2 można było tłumaczyć opadami i loteryjnymi warunkami, o tyle na Hungaroringu 22-latek po raz kolejny błysnął talentem. Do Q2 awansował też Nicholas Latifi - po raz pierwszy w karierze.

Fatalnie zaprezentowała się Alfa Romeo, której na nic zdały się informacje zwrotne przekazane przez Roberta Kubicę po piątkowym treningu. Antonio Giovinazzi był przedostatni, a Kimi Raikkonen ostatni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej

W Q2 ponownie zabrakło deszczu, jak i większych niespodzianek. Kierowcy Williamsa już nie mieli szans w walce o czołową dziesiątką, ale znów pochwalić należy Russella, który powtórzył wynik z kwalifikacji do GP Styrii i znów zajął 12. miejsce. Wpadki uniknęli też reprezentanci Ferrari. Po raz pierwszy w tym sezonie Charles Leclerc i Sebastian Vettel w duecie zameldowali się w Q3, choć na początku "czasówki" nie było to takie pewne.

Q3 okazało się być indywidualnym popisem Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk ustanowił nowy rekord toru (1:13.447) i zgarnął drugie pole position z rzędu. Valtteri Bottas na ostatnim okrążeniu próbował jeszcze rzucić wyzwanie koledze z Mercedesa, ale przegrał walkę o pierwsze miejsce startowe o 0,107 s. Fatalnie wypadł Max Verstappen, który zajął siódmą pozycję. - Czy już jest po nas? - pytał jeszcze w trakcie Q3 Verstappen, narzekając m.in. na problemy z silnikiem.

Drugi rząd startowy do GP Węgier w niedzielę zajmą kierowcy Racing Point, którzy swoim występem w sobotę pokazali dlaczego "różowe Mercedesy" stanowią taki problem dla innych ekip ze środka stawki F1. Skopiowanie zeszłorocznego bolidu niemieckiego zespołu dało pożądany efekt.

GP Węgier - kwalifikacje - wyniki:

PozycjaKierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Lewis Hamilton Mercedes 1:13.447 1:14.261 1:14.907
2. Valtteri Bottas Mercedes +0.107 1:14.530 1:15.474
3. Lance Stroll Racing Point +0.930 1:15.176 1:14.895
4. Sergio Perez Racing Point +1.098 1:15.394 1:14.681
5. Sebastian Vettel Ferrari +1.327 1:15.131 1:15.455
6. Charles Leclerc Ferrari +1.370 1:15.006 1:15.793
7. Max Verstappen Red Bull Racing +1.402 1:14.976 1:15.495
8. Lando Norris McLaren +1.519 1:15.085 1:15.444
9. Carlos Sainz McLaren +1.580 1:15.267 1:15.281
10. Pierre Gasly Alpha Tauri bez czasu 1:15.508 1:15.767
11. Daniel Ricciardo Renault 1:15.661 1:15.848
12. George Russell Williams 1:15.698 1:15.585
13. Alexander Albon Red Bull Racing 1:15.715 1:15.722
14. Esteban Ocon Renault 1:15.742 1:15.719
15. Nicholas Latifi Williams 1:16.544 1:16.105
16. Kevin Magnussen Haas 1:16.152
17. Daniił Kwiat Alpha Tauri 1:16:204
18. Romain Grosjean Haas 1:16.407
19. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:16.506
20. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:16.614

Czytaj także:
Romain Grosjean na wylocie z Haasa?
Potwierdzono dwa przypadki koronawirusa w F1

Źródło artykułu: