F1. Lewis Hamilton i antyszczepionkowcy. Brytyjczyk znów wywołał aferę

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Fala krytyki spadła na Lewisa Hamiltona, po tym jak opublikował on w social mediach wideo jednego z antyszczepionkowców. Mistrz świata F1 po kilkunastu godzinach usunął wpis i zapewnił, że nie jest przeciwnikiem szczepionki na koronawirusa.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton dwukrotnie umieścił na Instagramie wideo, którego autorem jest antyszczepionkowiec King Bach. Stworzył on film, do którego wykorzystał jeden z ostatnich wywiadów Billa Gatesa. Amerykański miliarder wypowiadał się w nim na temat postępów w pracach nad szczepionką na koronawirusa.

"Pamiętam kiedy skłamałem po raz pierwszy" - taki napis umieścił King Bach na nagraniu z wywiadem Gatesa, które opublikował na swoim profilu Hamilton.

Billy Gates a koronawirus

Billy Gates, założyciel firmy Microsoft, poświęca teraz większość swojego czasu na działalność charytatywną i walkę o ochronę zdrowia. Amerykanin wspiera m.in. południowokoreańską firmę medyczną SK Bioscience. Miliarder przekazał jej 3,6 mln dolarów po to, by przyspieszyła ona prace związane z rozwojem szczepionki na COVID-19.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

W opublikowanym wywiadzie Gates odrzucał teorie dotyczące skutków ubocznych szczepionki na COVID-19. Tymczasem antyszczepionkowcy twierdzą, że obowiązkowa szczepionka na koronawirusa będzie służyć do czipowania i znakowania ludzi bez ich wiedzy. Gates zaprzeczył tego typu rewelacjom.

- Nie ma żadnego związku między jakąkolwiek szczepionką a śledzeniem ludzi. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Nasza fundacja ma na celu zmniejszenie ryzyka śmierci, zapewnienie równości w dostępie do opieki medycznej. Nie wiem, skąd pojawił się pomysł, że to my stworzyliśmy wirusa albo będziemy czipować ludzi. Dlatego czułem, że to ważne, abym tutaj się pojawił i zabrał głos na ten temat. Mam nadzieję, że dyskusje znikną, gdy ludzie dowiedzą się o faktach - powiedział Gates w wywiadzie.

Lewis Hamilton pod lawiną krytyki

Fani zaatakowali Hamiltona za opublikowanie nagrania z przerobionym wywiadem Gatesa, bo sugerowało ono, że amerykański miliarder kłamał ws. szczepionki na koronawirusa. Może to mieć opłakane skutki dla wielu osób, bo aktualnego mistrza świata F1 obserwują na Instagramie miliony fanów.

Jako że wideo sugerowało, że Gates kłamie, to część kibiców Hamiltona może uznać, że szczepionka na koronawirusa będzie służyć do ich śledzenia czy też wywoływać skutki uboczne. Dlatego nie zdecyduje się na skorzystanie z leku, gdy ten stanie się dostępny.

"Oh, Lewis. Proszę, nie rozpowszechniaj bzdur antyszczepionkowców. Jestem twoim wielkim fanem od lat, na dobre i na złe, ale udostępnianie takich wpisów na temat koronawirusa jest skrajnie nieodpowiedzialne" - napisał jeden z kibiców w komentarzu.

"Jestem rozczarowany, gdy widzę, że Lewis bez zastanowienia i zrozumienia publikuje bzdury antyszczepionkowców na swoim Instagramie. Przyłóż się do tego" - dodał inny z fanów.

Hamilton usunął wpis

Lawina krytyki sprawiła, że kierowca Mercedesa usunął kontrowersyjne nagranie z social mediów. Brytyjczyk stwierdził, że nie widział na nagraniu umieszczonego komentarza King Bacha "pamiętam kiedy skłamałem po raz pierwszy".

"Zauważyłem kilka komentarzy do mojego wcześniejszego postu na temat szczepionki na koronawirusa i chcę wyjaśnić moje stanowisko, bo rozumiem dlaczego pewne słowa mogły zostać źle zinterpretowane. Nie widziałem komentarza King Bacha, więc to moja wina. Mam też wielki szacunek do charytatywnej pracy Billa Gatesa" - oznajmił Hamilton.

"Chcę też jasno powiedzieć, że nie jestem przeciwny szczepionce i bez wątpienia będzie ona ważna w walce z koronawirusem. Mam nadzieję, że jej rozwój uratuje wiele istot ludzkich. Jednak po obejrzeniu filmu poczułem, że nadal jest sporo znaków zapytania, co do skutków ubocznych szczepionki i jej sposobu finansowania. Nie zawsze jestem w stanie poprawnie umieszczać swoje posty. Jestem tylko człowiekiem, ale uczę się na bieżąco" - dodał mistrz świata F1.

W Wielkiej Brytanii temat szczepionki na koronawirusa stał się dość głośny, bo niedawno premier Boris Johnson wezwał ludzi do wzięcia udziału w rządowym programie szczepień przeciwko grypie. Ma to pomóc w walce z koronawirusem. Darmową szczepionkę przeciwko grypie będą mogły otrzymać dzieci do lat 11, osoby powyżej 50. roku życia oraz osoby znajdujące się w grupie ryzyka COVID-19.

Sam Hamilton nie ma w ostatnich tygodniach łatwego życia. Aktualny mistrz świata Formuły 1 musiał także zmierzyć się z krytyką w związku z jego zaangażowaniem w ruch Black Lives Matter.

Czytaj także:
Alex Zanardi przeszedł kolejną operację
F1 zorganizuje protest przed GP Wielkiej Brytanii

Komentarze (1)
avatar
Spark Trzy Trainstation
28.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
O... chyba go znowu polubię. Miał (przez chwilę) odwagę rzucić prawdą. Ale szybciutko sprowadzili go na ziemię. Wysofasz się, albo skończysz jak Djoko. Ci bandyci nie mają skrupułów.