F1. Daniił Kwiat na wylocie z Alpha Tauri. Honda chce swojego kierowcy w stawce

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Yuki Tsunoda
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Yuki Tsunoda

Daniił Kwiat może pożegnać się z Formułą 1 po sezonie 2020. Wyniki Rosjanina nie zachwycają, a Honda naciska na Red Bulla, by szansę w F1 dostał kierowca z Japonii. Zwłaszcza że dobre wyniki notuje Yuki Tsunoda.

Odkąd Honda wróciła do Formuły 1 w roku 2015, szefostwo japońskiej firmy naciskało na to, by w stawce ponownie pojawił się kierowca z kraju kwitnącej wiśni. Azjaci mieli jednak jeden problem - nowe pokolenie kierowców nie posiadało superlicencji, a niezbędny dokument uprawniający do jazdy w F1 mieli w garści jedynie starsi zawodnicy, na których nie opłacało się już stawiać.

Honda objęła jednak patronatem kilku młodych kierowców i zaczyna to dawać pierwsze efekty. O ile Nobuharu Matsushita zatrzymał się w rozwoju, o tyle coraz lepsze wyniki notuje Yuki Tsunoda. Japończyk wygrał ostatnio wyścig Formuły 2 na Silverstone.

Jeśli Tsunoda zakończy sezon F2 w czołowej trójce, uzyska superlicencję i będzie mógł startować w F1 w roku 2021. Jeśli tak się stanie, będzie to zła wiadomość dla Daniiła Kwiata. Rosjanin w tym roku notuje słabe wyniki w Alpha Tauri i jego przyszłość w ekipie ma być zagrożona.

ZOBACZ WIDEO: Damian Kądzior szczerze o Robercie Lewandowskim. "To najlepszy piłkarz na świecie"

Tsunoda obecnie plasuje się na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej F2, dlatego nie jest bez szans na awans do F1. - Na Silverstone pokazał, jak bardzo rozwinął się jako kierowca w ostatnich latach. Miał prędkość od początku sezonu, ale z powodu braku doświadczenia czasem doprowadzał do kolizji z innymi zawodnikami. Przez to tracił punkty - powiedział "Motorsportowi" Masashi Yamamoto, szef Hondy w F1.

Tsunoda, który może obecnie liczyć na wsparcie Red Bulla, miałby w pierwszej kolejności trafić do Alpha Tauri i tam podnosić swoje umiejętności. Podobną drogę w przeszłości przebyli inni kierowcy "czerwonych byków" - Sebastian Vettel, Daniel Ricciardo, Max Verstappen czy Alexander Albon.

Honda jest obecna w F1 jako producent silników. Z jednostek napędowych japońskiego producenta korzystają Red Bull Racing oraz Alpha Tauri.

Czytaj także:
Ważny tydzień Kubicy i Orlen Team ART
Alex Zanardi w lepszym stanie

Komentarze (4)
avatar
Treevill
21.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Japońskich kierowców to najbardziej ciekawi mnie jak rozwinie się kariera Juju Noda. Trzymam kciuki aby jej szło jak najlepiej 
avatar
Krzysztof 66
20.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba nie szybko Japończyk będzie wF1 on jest na 4pozycji a dotego 0 ogłady w F1 nawet nie siedział za kierownicã jak co to może być w następnym sezonie rezerwowy i po wskoczyć jak będzie kręci Czytaj całość
avatar
Jerzy Gajowiec
20.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on nie nazywa sie Kwiat jego nazwisko to Kvyat !!!1 
avatar
UNIA LESZNO kks
20.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten sezon w f1 to sa jaja, tylko zeby odjechac, ale przyszly widac bedzie powazny i dobra stawka bedzie