F1. GP Eifel. Valtteri Bottas najszybszy w treningu. Problemy zdrowotne Lance'a Strolla

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas

Valtteri Bottas okazał się najszybszym kierowcą w sobotnim treningu F1 przed GP Eifel. Była to jedyna sesja, po tym jak piątkowe zostały odwołane z powodu gęstej mgły. Na tor nie wyjechał Lance Stroll, który ma problemy zdrowotne.

W piątek kierowcy ani na moment nie opuścili alei serwisowej, bo gęsta mgła uniemożliwiała start helikopterowi medycznemu. W takich warunkach Formuła 1 nie miała wyjścia i musiała odwołać obie sesje treningowe przed GP Eifel. W sobotę warunki na torze Nurburgring uległy poprawie, przez co trening doszedł do skutku.

Brak piątkowych jazd oraz fakt, że Nurburgring po raz ostatni gościł F1 w roku 2013 miał wpływ na to, że kierowcy mieli spore problemy ze zmieszczeniem się w limitach toru. Kilkukrotnie poza krawężniki wypadali nawet Lewis Hamilton czy Valtteri Bottas.

Chwile grozy przeżył George Russell. Kierowca Williamsa wypadł z toru w trzecim sektorze przy dużej prędkości i zaczął sunąć po mokrej trawie, kompletnie nie panując nad swoim FW43. Ostatecznie jego maszyna zatrzymała się przed bandami i Russell po chwili był w stanie wrócić do jazdy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co czuje Kubica, gdy ściga się w DTM? Zobacz film z wnętrza BMW

Symulacja kwalifikacji najlepiej wypadła w wykonaniu Bottasa, który z czasem 1:26.225 okazał się najlepszym kierowcą w stawce F1. Drugi był Hamilton ze stratą 0,136 s. Plany niektórym kierowcom popsuł jednak Nicholas Latifi, który wykręcił piruet w ostatnim sektorze i wywołał żółte flagi, przez które część stawki musiała porzucić swoje szybkie okrążenia.

W sobotę na torze nie zobaczyliśmy Lance'a Strolla. Jak poinformował Racing Point, kanadyjski kierowca poczuł się gorzej i nie był w stanie zasiąść za kierownicą bolidu. Ekipa nie zdradza szczegółów, ale nieoficjalnie mówi się, że nie chodzi o COVID-19 w przypadku Strolla. Sytuacja jest jednak na tyle poważna, że Racing Point w trybie pilnym na Nurburgring ściągnął Nico Hulkenberga. Niemiec może zastąpić Strolla w kwalifikacjach do GP Eifel.

GP Eifel - III trening - wyniki:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1. Valtteri Bottas Mercedes 1:26.225
2. Lewis Hamilton Mercedes +0.136
3. Charles Leclerc Ferrari +0.456
4. Max Verstappen Red Bull Racing +0.671
5. Sebastian Vettel Ferrari +0.813
6. Lando Norris McLaren +0.942
7. Sergio Perez Racing Point +1.020
8. Daniel Ricciardo Renault +1.167
9. Alexander Albon Red Bull Racing +1.224
10. Pierre Gasly Alpha Tauri +1.303
11. Esteban Ocon Renault +1.409
12. Daniił Kwiat Alpha Tauri +1.570
13. Carlos Sainz McLaren +1.699
14. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1.731
15. Romain Grosjean Haas +1.890
16. Kevin Magnussen Haas +2.068
17. George Russell Williams +2.118
18. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +2.145
19. Nicholas Latifi Williams +2.716
20. Lance Stroll Racing Point bez czasu

Czytaj także:
Alfa Romeo da kolejną szansę Schumacherowi
Koronawirus atakuje Mercedesa. Kolejny pracownik zakażony

Komentarze (48)
piotr_sl
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A fanboye Kubicy już snują marzenia,gdyby Kubica był na torze to on zastąpiłby Strolla. 
piotr_sl
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A fanboye Kubicy już snują marzenia,gdyby Kubica był na torze to on zastąpiłby Strolla. 
piotr_sl
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A fanboye Kubicy już snują marzenia,gdyby Kubica był na torze to on zastąpiłby Strolla. 
piotr_sl
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A fanboye Kubicy już snują marzenia,gdyby Kubica był na torze to on zastąpiłby Strolla. 
piotr_sl
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A fanboye Kubicy już snują marzenia,gdyby Kubica był na torze to on zastąpiłby Strolla.