F1. Robert Kubica wraca za kierownicę. Dobre wiadomości z Alfy Romeo

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Alfa Romeo przekazała dobre wieści ws. Roberta Kubicy. Polak już w ten weekend zasiądzie za kierownicą modelu C39 podczas piątkowego treningu przed GP Bahrajnu. Kubica wystąpi tym samym w czwartym treningu F1 w tym sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdy na początku tygodnia Alfa Romeo przedstawiała plany na GP Bahrajnu, zespół z Hinwil nie informował o piątkowym występie Roberta Kubicy. Istniało zatem przypuszczenie, że Polak swoją szansę dostanie dopiero tydzień później - przy okazji kolejnego wyścigu Formuły 1 na torze Sakhir.

W szwajcarskim zespole najwyraźniej zmienili zdanie, bo w czwartkowy poranek poinformowano dziennikarzy, że Kubica wystąpi w piątkowym treningu F1. 35-latek zastąpi za kierownicą Kimiego Raikkonena.

- Bardzo się cieszę, że wracam za kierownicę. To będzie pierwszy występ od sierpnia, więc może się wydawać, że minęło trochę czasu, ale ten sezon jest naprawdę intensywny. Zwłaszcza przy pracy jaką mam do wykonania w symulatorze i programie startów w DTM. Dlatego wszystko toczyło się bardzo szybko - powiedział Kubica.

- Mój sezon w DTM dobiegł końca, więc mogę poświęcić się mojej pracy w Alfie Romeo w stu procentach. Ciągle przed nami sporo walki i jestem przekonany, że moja praca pozytywnie wpłynie na zespół - dodał Kubica.

Do tej pory Robert Kubica wystąpił w trzech treningach F1 w sezonie 2020 - poprzednie miały miejsce w GP Styrii, GP Węgier i GP 70-lecia. - Cieszę się, że Robert wraca do kokpitu. Jego wkład w pracę zespołu był dotąd bardzo ważny. Możliwość wykorzystania jego doświadczenia i umiejętności w Bahrajnie pozwoli ekipie kontynuować obraną wcześniej ścieżkę rozwoju - skomentował Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

- Robert bardzo dobrze zna tor Sakhir w Bahrajnie, więc na pewno pomoże nam w pracy w ten weekend - dodał Vasseur.

Kontrakt Kubicy z Alfą Romeo obejmuje pięć występów w treningach F1. Dlatego należy oczekiwać, że Polak kolejną szansę dostanie na zakończenie sezonu - podczas GP Abu Zabi. Rywalizację na torze Yas Marina zaplanowano w dniach 11-13 grudnia.

Czytaj także:
Praca zdalna wkracza do Formuły 1
Rodacy nie docenili Lewisa Hamiltona

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Ekspert wskazał głównych rywali Polaków. "W tym sezonie będą pokazywać się z najlepszej strony"

Komentarze (16)
avatar
Simon Nazar
27.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby wykręcił dobry czas. 
avatar
zavi
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli by wystąpił w kilku wyścigach ok ale płacić 10 mln euro tylko po to by bryknąć się parę razy na treningu to chyba grube przegięcie ... 
avatar
Robert Pięta
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To teraz mamy się już cieszyć że On jeździ w treningach, też mi powód do dumy 
avatar
A my swoje
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byliśmy wczoraj proszę pana, z żoną na Hali Mirowskiej, gdzie ja miałem aparat Zorkę pięć i zrobiłem kilka zdjęć. 
avatar
Janusz Szymański
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Robert powinien sobie dac spokój z formułą F1 chyba miejsca dla niego nie ma on powinien założyć szkółkę dla młodych i przygotowywać i uczyć kunsztu jezdzieckiego