Po ledwie tygodniu kierowcy Formuły 1 powrócili na tor Sakhir, ale na jego zewnętrzną nitkę wyścigową - znacznie krótszą i pozbawioną sporej części zakrętów. Dlatego też najbliższy weekend F1 z GP Sakhir będzie popisem jazdy z pedałem gazu wciśniętym w podłogę.
Smaczku piątkowej sesji treningowej przed GP Sakhir dodały ostatnie ruchy transferowe w F1. George Russell zasiadł w bolidzie Mercedesa ze względu na wykrycie koronawirusa u Lewisa Hamiltona, a w Williamsie zastąpił go Jack Aitken. Do tego Pietro Fittipaldi zajął miejsce kontuzjowanego Romaina Grosjeana w Haasie.
Dla Russella przesiadka z najgorszego do najlepszego bolidu w stawce F1 była szokiem. 22-latek poświęcił na tyle, że założył mniejsze buty, byle tylko zmieścić się w kokpicie modelu W11. Nie przeszkadzało to jednak Brytyjczykowi w osiąganiu dobrych czasów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką
Wynik 0:54.546 dał George'owi Russellowi pierwsze miejsce i sprawił, że jeszcze ciekawsza wydaje się dalsza część GP Sakhir. Stawia on bowiem w trudny położeniu Valtteriego Bottasa. Dla Fina porażka z kierowcą, który zasiadł po raz pierwszy w bolidzie Mercedesa, jest ujmą na honorze. Bottas może jedynie odetchnąć z ulgą, że ma już podpisany kontrakt na rok 2021 i nikt nie wpadnie na pomysł, by wyrzucać go z ekipy i robić miejsce dla Russella.
Bottas miał za to wyraźne problemy z wyczuciem nowej nitki toru i punktów hamowań. Kilkukrotnie 31-latek lądował na poboczu i blokował opony na dojeździe do zakrętów. - Nie wiem co się dzieje - komentował przez radio.
Charakterystyka toru w Bahrajnie i zastosowanie nitki wyścigowej sprawiły, że Mercedes jest głównym kandydatem do zwycięstwa w GP Sakhir. Niemcy mają bowiem najwydajniejszy silnik w stawce F1. Mimo to, różnica George'a Russella nad drugim Maxem Verstappenem nie była kolosalna. Wyniosła tylko 0,176 s.
GP Sakhir - I trening - wyniki:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | George Russell | Mercedes | 0:54.546 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.176 |
3. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +0.265 |
4. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.322 |
5. | Daniił Kwiat | Alpha Tauri | +0.465 |
6. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.620 |
7. | Esteban Ocon | Renault | +0.727 |
8. | Sebastian Vettel | Ferrari | +0.735 |
9. | Daniel Ricciardo | Renault | +0.833 |
10. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.903 |
11. | Lance Stroll | Racing Point | +1.012 |
12. | Sergio Perez | Racing Point | +1.170 |
13. | Carlos Sainz | McLaren | +1.211 |
14. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.237 |
15. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.312 |
16. | Lando Norris | McLaren | +1.532 |
17. | Kevin Magnussen | Haas | +1.584 |
18. | Nicholas Latifi | Williams | +2.218 |
19. | Pietro Fittipaldi | Haas | +2.531 |
20. | Jack Aitken | Williams | +2.641 |
Czytaj także:
Ferrari reaguje na testy Alonso i Kubicy
Dochodzenie ws. wypadku Grosjeana. "Cud na pustyni"