F1. Williams na drodze do sukcesu. "Nowi właściciele nie boją się zmian"

AFP / Na zdjęciu: Jenson Button
AFP / Na zdjęciu: Jenson Button

Jenson Button został doradcą Williamsa. Powrót byłego mistrza świata F1 do ekipy z Grove ma zmobilizować pracowników. - Ludzie w tym zespole mają świetne pomysły - mówi Button, zdaniem którego Williams odzyska dawny blask.

W tym artykule dowiesz się o:

Williams trzy ostatnie sezony Formuły 1 spędził na końcu stawki. Sezon 2020 przyniósł zerowy dorobek punktowy na koncie stajni z Grove. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy od roku 1977, kiedy to Frank Williams zakładał swoją firmę. Jednak w zespole przekonują, że od teraz będzie tylko lepiej.

Ekipę od wewnątrz zmienia nowy właściciel - Dorilton Capital. Amerykanie ściągnęli do Williamsa Jensona Buttona, który w roku 2000 debiutował w F1 właśnie za kierownicą brytyjskiego bolidu. - Nowi właściciele nie boją się zmian - powiedział w Sky Sports mistrz świata z sezonu 2009.

- W Formule 1 wszystkie zespoły mają opracowany pewien sposób działania. Dorilton Capital próbuje zmienić pewne procesy w Williamsie, a przy okazji nieco zmodyfikować ten sport. Nie boją się próbować nowych rzeczy. W kierownictwie są bardzo doświadczeni ludzie. Mają świetne pomysły i jest tu świetna atmosfera - dodał Button.

ZOBACZ WIDEO: Branża fitness nie ma wyjścia. "Pomoc od rządu praktycznie nie istnieje"

Williams to drugi najbardziej utytułowany zespół w historii F1. Jednak z ostatniego tytułu mistrzowskiego cieszył się w roku 1997. - Z biegiem czasu rzeczy się zmieniają. Ludzie przychodzą i odchodzą, ale rdzeń tego zespołu nadal istnieje. Są tu mistrzowie świata, ten zespół wielokrotnie zdobywał tytuły. Dlatego nie mogę się doczekać współpracy - ocenił Button.

Jenson Button pożegnał się z F1 po sezonie 2016, po czym wrócił na jeden wyścig w Monako za kierownicę McLarena, by zastąpić Fernando Alonso. Ostatnio Brytyjczyk zajął się wyścigami GT i pracą w roli eksperta w Sky Sports.

- To był idealny moment, by wrócić do Williamsa, bo zespół stworzył mi mnóstwo możliwości, gdy zaczynałem karierę w F1. Dali mi motywację, opiekowali sią mną w pierwszym roku startów. To były dla mnie wyjątkowe chwile i sądzę, że teraz też jest idealny czas, by wrócić. Nie mogę się doczekać współpracy i przywrócenia ekipy na należne miejsce. Jest w niej ogromne poczucie optymizmu - podsumował Button.

Czytaj także:
Plotki ws. Roberta Kubicy podsycone
Drugie miejsce zespołu Kubicy w kwalifikacjach

Komentarze (0)