F1. Robert Kubica gratuluje Danielowi Obajtkowi. Wymowne słowa kierowcy

F1. Wielka wyprzedaż u Sebastiana Vettela. Niemiec pozbywa się samochodów wartych fortunę

Robert Kubica od roku 2019 może liczyć na wsparcie Orlenu, który pomógł krakowianinowi w powrocie do Formuły 1, zostając jednym ze sponsorów Williamsa. Od tego momentu Kubica może liczyć na stałe wsparcie przedsiębiorstwa z Płocka, za sprawą którego w minionym sezonie przyszło mu się ścigać w serii DTM, a także objąć funkcję rezerwowego w Alfie Romeo.

Nie jest tajemnicą, że Kubica ma bardzo dobre relacje z Danielem  Obajtkiem, bo to właśnie prezes Orlenu pod koniec 2018 roku wyszedł z inicjatywą, by firma promowała się poprzez królową motorsportu.

- Pan prezes Daniel Obajtek zawsze powtarza, jak to sport pomaga rozwijać biznes i myślę, że to właśnie dlatego tak konsekwentnie inwestuje w sport i sportowców - powiedział Kubica, cytowany przez wpolityce.pl, gratulując Obajtkowi zdobycia tytułu Człowiek Wolności tygodnika "Sieci".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ivanović wciąż wygląda znakomicie. Fani zachwyceni najnowszym zdjęciem

- Ja oczywiście jako kierowca wyścigowy bardzo się cieszę z tego, że motosport i Formuła 1 jest w gronie dyscyplin, które są wspierane przez Orlen, ale też jako kierowca wyścigowy i reprezentant Orlen Teamu cieszę się, że razem z innymi kierowcami i sportowcami Orlen Teamu, jesteśmy w stanie budować rozpoznawalność polskiej firmy za granicą - dodał Kubica.

Obajtek inwestycję w F1 i Kubicę tłumaczy rebrandingiem poza granicami Polski. Docelowo polska firma chce w Niemczech, Czechach czy na Słowacji zrezygnować ze swoich dotychczasowych marek (Star, Benzina) i zacząć sprzedaż paliw i innych produktów jako Orlen. Aby stało się to możliwe, konieczny jest wzrost rozpoznawalności marki, którą płockie przedsiębiorstwo buduje właśnie poprzez współpracę z Kubicą.

Krakowianin w sezonie 2021 nadal będzie rezerwowym Alfy Romeo w F1, a Orlen pozostanie partnerem tytularnym ekipy z Hinwil. Równocześnie Kubica przy wsparciu polskiego giganta paliwowego startować będzie w wyścigach długodystansowych European Le Mans Series.

Czytaj także:
Ważny moment dla Alfy Romeo
Były mistrz świata od niemal dwóch miesięcy walczy z COVID-19