Red Bull Racing bardzo długo nie podawał daty prezentacji tegorocznego bolidu, przez co część kibiców Formuły 1 obawiała się, że "czerwone byki" napotkały problemy przy konstruowaniu modelu RB16B. Jednak w piątek zespół z Milton Keynes zakomunikował światu, że odsłoni swoją nową maszynę 23 lutego (wtorek).
Model RB16B jest rozwinięciem ubiegłorocznej konstrukcji, stąd też zespół nie zdecydował się na nową numerację, a jedynie dodał literę "B" do nazwy bolidu.
W minionej kampanii maszyna RB16 dała Red Bullowi dwa zwycięstwa oraz 11 podiów, co pozwoliło ekipie zająć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów F1. Plany szefów stajni z Milton Keynes względem tego roku są znacznie ambitniejsze. Christian Horner i Helmut Marko wierzą, że w końcu uda się pokonać Mercedesa.
W prezentacji RB16B udział mają wziąć obaj kierowcy Red Bulla na sezon 2021 - Max Verstappen oraz Sergio Perez. O ile Holender startuje w zespole od lat, o tyle Meksykanin jest nowym nabytkiem "czerwonych byków". Pod koniec ubiegłego roku zespół zdecydował się na transfer 31-latka, a Alexander Albon został zdegradowany do roli rezerwowego.
Dzień wcześniej, bo w poniedziałek (22 lutego) w Warszawie odbędzie się prezentacja Alfy Romeo. Jak dotąd swoje nowe maszyny ujawniły tylko dwie ekipy - McLaren oraz Alpha Tauri.
Czytaj także:
Brutalne realia wyścigów znów dają o sobie znać
Do Kubicy dołączają kolejni. Ambitne plany legły w gruzach
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!
Czy Red Bull odzyska tytuł mistrzowski w F1 w roku 2021? 
