GP Arabii Saudyjskiej docelowo rozgrywane będzie na powstającym obiekcie w Qiddiyi w okolicach Rijadu, gdzie powstać ma kompleks sportowo-rozrywkowy. Tor wyścigowy połączony będzie tam m.in. z parkiem rozrywki, dzięki czemu cała infrastruktura ma być wykorzystywana przez dwanaście miesięcy w roku.
Do momentu ukończenia Qiddiya Park wyścig Formuły 1 rozgrywany będzie na ulicach Dżuddy, a w czwartek poznaliśmy projekt toru tymczasowego. Liczyć on będzie 6,175 km i będzie najdłuższym obiektem ulicznym w obecnym kalendarzu F1.
Szefowie F1 zapowiadają, że kibice powinni szykować się na nie lada emocje, bo będzie to najszybszy tor tymczasowy w historii królowej motorsportu. Szacuje się, że kierowcy pętlę składającą się z aż 27 zakrętów będą pokonywać ze średnią prędkością ok. 250 km/h.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy
Tor w Dżuddzie ma obejmować aż trzy strefy DRS, a także mieć 15 metrów szerokości, co ma zachęcać kierowców do wyprzedzania, bo gwarantować im będzie odpowiednią przestrzeń, której brakuje na wielu starszych obiektach.
Formuła 1 przy projekcie toru w Dżuddzie współpracowała z Hermannem Tilke, który obecnie odpowiada za większość nowych obiektów wyścigowych na świecie. - Ten tor zapewni ekscytujące wyścigi i walkę koło w koło, co ucieszy naszych kibiców, a kierowcom zapewni ogromne wyzwanie - powiedział Ross Brawn, dyrektor sportowy F1.
- Projekt wydobywa to, co najlepsze z nowoczesnego toru ulicznego, ale zawiera również szybkie i płynne sekcje, które zapewniają duże prędkości maksymalne i możliwość wyprzedzania - dodał Brawn.
GP Arabii Saudyjskiej w roku 2021 ma się odbyć 5 grudnia. Będzie to przedostatnia runda tegorocznej kampanii.
How Jeddah Street Circuit could look when we visit in December pic.twitter.com/9vJs9JERFq
— Formula 1 (@F1) March 18, 2021
Czytaj także:
Teoria spiskowa na temat Mercedesa
Jeremy Clarkson żegna Sabine Schmitz