W Formule 1 niewiele jest polskich akcentów, stąd też cieszy, że w sezonie 2021 większa odpowiedzialność spoczywać będzie na barkach Marcina Budkowskiego. Po zmianach wewnątrz zespołu z Enstone został on dyrektorem generalnym Alpine (wcześniej Renault) i odpowiada za wyniki francuskiej ekipy w F1.
Z awansu Budkowskiego na tak wysokie stanowisko cieszy się Robert Kubica, który w rozmowie opublikowanej na vlogu Cezarego Gutowskiego na YouTube zdradził, że bardzo dobrze zna się z polskim inżynierem.
- Jest bardzo miłym człowiekiem. Jednym z niewielu ze świata F1, z którym od czasu do czasu chodzę na kolację prywatnie - powiedział Kubica.
Budkowski ma bardzo bogate CV. W swojej karierze pracował już m.in. dla Ferrari i McLarena, po czym przez wiele lat zajmował stanowisko dyrektorskie w FIA. Renault ściągnęło go do siebie w roku 2018 i powierzyło za zadanie restrukturyzację fabryki w Enstone. Jego transfer wywołał wówczas sporo kontrowersji, bo Budkowski jako dyrektor FIA miał wgląd do dokumentacji technicznej bolidów wszystkich zespołów F1.
- Bardzo się cieszę, nie tylko z jego roli w Alpine na ten moment, ale tego co zrobił w swojej karierze przez kilkanaście lat. Jest bardzo utalentowanym człowiekiem. Zna się na tym, co robi i można tylko trzymać za niego kciuki - dodał Kubica.
Kierowcami Alpine w sezonie 2021 będą Fernando Alonso i Esteban Ocon. Oczy kibiców będą zwrócone przede wszystkim na Alonso, który wraca do F1 po dwuletniej przerwie. - Nie tylko sezon Alonso będzie zależeć od potencjału bolidu, ale też praca Marcina będzie uzależniona od tego, jaki będzie potencjał maszyny - podsumował Kubica.
Czytaj także:
Hamilton niemal go zniszczył psychicznie
Nie można oczekiwać cudów po Ferrari
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!