F1. Zastępca Roberta Kubicy dostanie kolejne szanse. Alfa Romeo ma konkretny plan

F1. Ferrari miesza w planach Roberta Kubicy. Kibice nie będą zadowoleni

Przed GP Portugalii Alfa Romeo  poinformowała, że Callum Ilott został drugim kierowcą rezerwowym tej ekipy. 22-latek stanowi dla stajni z Hinwil dodatkowe zabezpieczenie, bo Robert Kubica ma też inne zobowiązania wyścigowe i nie jest w stanie pojawiać się na każdym weekendzie Formuły 1.

Ilott od razu po ogłoszeniu kontraktu otrzymał szansę występu w treningu F1 przed GP Portugalii, podczas gdy Kubica w tym roku nie miał jeszcze takiej okazji. Lada moment kierowca z Wielkiej Brytanii znów zasiądzie za kierownicą C41.

- Mamy dobre relacje z Callumem. Jest pewny siebie, w samochodzie był dość zrelaksowany. Naprawdę doceniam jego występ w tej ostatniej sesji F1. To był jego pierwszy raz, ale będą kolejne. Planujemy, by wystąpił znów we Francji. Tam będzie mu łatwiej - powiedział motorsport.com Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

- Chcemy, aby Callum miał kilka występów w treningach F1 w tym roku. Do tego pierwszego nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi. To była dla niego rozgrzewka. Kolejne treningi Calluma będą mieć miejsce na torach, które zna. Nie będziemy tracić zatem kilku okrążeń na to, by Ilott poznał obiekt - dodał Vasseur.

Dziennikarze chcieli uzyskać od Vasseura informację, co oznacza występ w "kilku" treningach F1. Francuz zażartował, że miał na myśli "od dwóch do ośmiu". - Pewny jest jego występ we Francji. Potem zobaczymy - stwierdził.

Ilott należy do akademii talentów Ferrari i szereg występów w treningach F1 w sezonie 2021 może być formą przygotowania Brytyjczyka do regularnych startów w królowej motorsportu w przyszłym roku.

Spora liczba jazd Ilotta może wpłynąć na plany Kubicy dotyczące występów w piątkowych sesjach F1. Alfa Romeo nie poinformowała oficjalnie, jak często krakowianin wsiadać będzie za kierownicę modelu C41 w tym roku.

Czytaj także:
Wściekły Max Verstappen po kwalifikacjach
Pierwszy punkt Williamsa od czasów Roberta Kubicy?