F1. Zespół Roberta Kubicy stawią na nową technologię. Skorzysta na tym nie tylko Alfa Romeo

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Alfa Romeo nawiązała partnerstwo z firmą AM Solutions. Obie strony mają zacieśnić relacje, dzięki czemu zespół Roberta Kubicy otrzyma dostęp do profesjonalnych drukarek 3D. Będzie je mógł wykorzystać nie tylko zespół F1, ale też inne odziały firmy.

Technologia druku 3D zyskuje coraz większą popularność, a można ją wykorzystać również w Formule 1, na co uwagę zwraca Alfa Romeo. Zespół Roberta Kubicy zyskał właśnie nowego partnera - firmę AM Solutions. Z komunikatu ekipy z Hinwil dowiadujemy się, że nawiązanie współpracy ma doprowadzić do sytuacji, w której Szwajcarzy będą mogli liczyć na dostęp do profesjonalnych drukarek 3D.

"Ponieważ druk 3D ma coraz większy wpływ na każdy aspekt technologii przemysłowej, w tym na zespół Formuły 1, współpraca z AM Solutions pozwala zespołowi uzyskać pełny dostęp do rozwiązań przemysłowych do częściowego lub w pełni zautomatyzowanego przetwarzania części polimerowych i metalowych w druku 3D" - chwali się Alfa Romeo.

Zespół Kubicy zdradził, że już tegoroczny model C41 posiada części, które zostały wydrukowane w formacie 3D. "Możliwość bardziej precyzyjnego wytworzenia elementów w sposób wydajny i bardziej opłacalny sposób przyniesie ekipie konkretne korzyści" - dodają Szwajcarzy.

ZOBACZ WIDEO: Kamila Lićwinko chce zmazać plamę z Rio. "Pozbyłam się wszystkich rzeczy związanych z tamtymi zawodami"

- Każda nowa generacja naszego bolidu posiada coraz więcej części wydrukowanych w 3D. Wykorzystujemy tę technologię również w innych działach firmy. Możemy w ten sposób tworzyć elementy wykorzystywane w tunelu aerodynamicznym, a także części prototypowe. Dzięki innowacjom wprowadzonym we współpracy z AM Solutions będziemy w stanie produkować podzespoły szybciej, wydajniej i z mniejszą ilością odpadów - zdradził Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

- Oznacza to, że dzięki nowemu partnerowi zyskamy czas i pieniądze. To akurat są rzeczy, których w naszym sporcie zawsze brakuje. Staramy się w ten sposób zyskiwać małe korzyści, które pozwolą nam zbliżyć się do przodu stawki F1 - dodał Vasseur.

Sauber, bo tak naprawdę nazywa się firma wystawiająca do rywalizacji zespół Alfy Romeo w F1, chce też wykorzystać druk 3D w opracowywaniu elementów dla zabytkowych modeli samochodów. Szwajcarzy uznali, że coraz częściej na rynku brakuje elementów do pojazdów wyprodukowanych przed laty, przez co występują problemy z ich odrestaurowaniem.

Firma chce drukować elementy karoserii 3D dla zabytkowych pojazdów i w ten sposób zarabiać dodatkowe środki, które będzie można później przeznaczyć m.in. na zespół F1.

Czytaj także:
Zaskakująca propozycja dla Ferrari
Lewis Hamilton zmienił plany

Źródło artykułu: