F1. Kolejny wyścig odwołany. COVID-19 nie daje za wygraną

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Albert Park w Melbourne
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Albert Park w Melbourne

Formuła 1 we wtorkowy poranek poinformowała o odwołaniu kolejnego wyścigu w tym sezonie - GP Australii. Wynika to z restrykcji covidowych obowiązujących w tym państwie. Z tego samego powodu nie dojdzie do skutku GP Australii w MotoGP.

W tym artykule dowiesz się o:

GP Australii miało otwierać nowy sezon Formuły 1 w połowie marca, ale sytuacja epidemiologiczna oraz obowiązujące obostrzenia sprawiły, że zarządcy F1 w porozumieniu z promotorami z Melbourne podjęli decyzję o przeniesieniu imprezy na jesień 2021 roku.

Szefowie F1 i GP Australii wierzyli, że runda dojdzie do skutku w terminie w dniach 19-21 listopada. Liczono, że postępujący proces szczepień przeciwko COVID-19 sprawi, że do tego momentu ustaną wszelkie obostrzenia covidowe i podróżowanie między Europą a Australią staną się łatwiejsze.

Wariant Delta koronawirusa sprawił, że lockdown w Australii ciągle trwa. W tej sytuacji Formuła 1 zdała sobie sprawę, że nie jest w stanie zorganizować wyścigu w Melbourne zgodnie z planem. Dlatego już teraz podjęto decyzję o odwołaniu zawodów na torze Albert Park.

W oficjalnym komunikacie podkreślono, że F1 czynić będzie starania, aby mimo wszystko kalendarz sezonu 2021 składał się z 23 wyścigów. Królowa motorsportu chce poświęcić najbliższe tygodnie na znalezienie gospodarza nowej rundy.

We wtorkowy poranek o odwołaniu GP Australii poinformowały również władze MotoGP. Doprowadziło to do zmian w kalendarzu motocyklowych mistrzostw świata - nieco wcześniej odbędzie się GP Malezji (22-24 października). Tydzień wcześniej zawodnicy rywalizować będą w GP Tajlandii (15-17 października).

Czytaj także:
Alonso smutny po pokonaniu Russella
Kierowcy F1 jak nurkujący piłkarze

ZOBACZ WIDEO: Maja Włoszczowska gotowa na walkę w Tokio. "Trasa będzie bardzo ciężka"

Komentarze (2)
avatar
To_On
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba najbardziej zniesmaczony z tego powodu jest Ricciardo ... 
avatar
yes
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tym sposobem Kubica nie będzie musiał się tłumaczyć dlaczego nie pojedzie 19-21 listopada w Australii.