F1. Kimi Raikkonen trzyma w niepewności. "Nic mnie nie stresuje"

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen

W padoku F1 panuje przekonanie, że Kimi Raikkonen po sezonie 2021 pożegna się z Alfą Romeo i królową motorsportu. Fin konsekwentnie odmawia komentowania plotek. - Nie myślałem jeszcze o przyszłości - stwierdził Raikkonen.

Kimi Raikkonen zbliża się do 42 urodzin i od pewnego czasu jest najstarszym i najbardziej doświadczonym kierowcą w stawce Formuły 1. Każda przygoda jednak ma swój koniec i wiele wskazuje na to, że w przypadku mistrza świata F1 z sezonu 2007 dochodzimy do momentu, w którym przyjdzie mu się pożegnać z królową motorsportu.

Alfa Romeo ma być bliska zakontraktowania Valtteriego Bottasa, który zastąpiłby rodaka w zespole z Hinwil. Jednak sam Raikkonen niechętnie komentuje plotki.

- Nie wiem, co z moją przyszłością. Nie myślałem jeszcze o niej. Czekam. Zobaczymy, co się stanie. Nic mnie nie stresuje, jestem zrelaksowany - powiedział kierowca w rozmowie z "Motorsport Total".

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"

Obecny sezon nie jest udany dla Raikkonena i Alfy Romeo. Zespół zdobył do tej pory tylko 3 punkty, z czego 2 są autorstwa doświadczonego Fina. - Nie było wzlotów, jedynie upadki - zauważył przytomnie kierowca szwajcarskiej ekipy.

- Jednak jesteśmy w takiej sytuacji i nic na to nie poradzimy. Na niektórych torach pod względem tempa jesteśmy dziewiątym albo dziesiątym zespołem w stawce. W większości wyścigów nie wykorzystujemy swoich szans - dodał Raikkonen.

Alfa Romeo o składzie na sezon 2022 ma zadecydować po przerwie wakacyjnej w F1 - w okolicach września. O ile przyszłość Raikkonena wydaje się być przesądzona, o tyle znacznie ciekawiej wygląda walka o drugi fotel w ekipie z Hinwil. Walczą o niego m.in. Antonio Giovinazzi, Callum Ilott, Theo Pourchaire i Robert Shwartzman.

Czytaj także:
Alfa Romeo dała szansę kolejnemu kierowcy
Vettel może odzyskać drugie miejsce w GP Węgier

Komentarze (1)
avatar
Norat
6.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Artykuł o Raikkonenie,a zdjęcia Kubicy. Brawo za profesjonalne podejście do dziennikarstwa.