Wyjaśniła się przyszłość kolejnego kierowcy F1! Kontrakt na jeden sezon

Zespoły F1 zapowiadały, że po przerwie wakacyjnej ogłaszać będą decyzje transferowe pod kątem sezonu 2022. O ile Mercedes opóźnił moment przedstawienia swojego składu, o tyle wiemy już, kto będzie jeździł w Red Bullu w przyszłym roku.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Sergio Perez Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez
Kibice Formuły 1 oczekiwali, że przy okazji GP Belgii dowiedzą się, kto będzie partnerem Lewisa Hamiltona w Mercedesie w sezonie 2022. Niemiecki zespół przełożył jednak w czasie moment ogłoszenia swojej decyzji i dopiero w połowie września odkryje swoje karty. Wiele jednak wskazuje na to, że wybór padł już na George'a Russella.

Na wysokości zadania stanął za to Red Bull Racing. "Czerwone byki" postanowiły nie trzymać kibiców dłużej w niepewności i w piątek poinformowały o przedłużeniu umowy Sergio Pereza na sezon 2022.

- Jestem niezwykle szczęśliwy, że przyjdzie mi kontynuować współpracę z tak wspaniałym zespołem, jakim bez wątpienia jest Red Bull. To dla mnie wielka okazja. Wszyscy zaczynają od nowa w przyszłym roku, wraz z pojawieniem się nowych przepisów. Dlatego moim celem jest dotarcie na szczyt F1 wraz z tą ekipą - powiedział Perez.

- Kiedy dołączasz do nowego zespołu, to zawsze potrzeba czasu, aby wszystko działało jak należy. Jednak w tym sezonie wszystko poszło gładko i cieszę się z bycia częścią rodziny Red Bulla. Ciężko pracowaliśmy, aby osiągnąć odpowiednie wyniki, więc wspaniałe jest to, że zespół wierzy we mnie pod kątem przyszłości. Możemy osiągnąć jeszcze więcej - dodał kierowca z Meksyku.

Sergio Perez ma 31 lat. W F1 startuje od dekady. W tym okresie był kierowcą takich zespołów jak Sauber, McLaren i Force India. Meksykanin dorobił się opinii solidnego kierowcy i dopiero na ostatnim etapie swojej kariery otrzymał szansę jazdy w topowym zespole.

Perez ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w F1 - pod koniec sezonu 2020 wygrał GP Sakhir, natomiast w tym roku triumfował w GP Azerbejdżanu.

- Sergio jest szanowany w zespole, a jego doświadczenie i umiejętności wyścigowe są nieocenione. Zwłaszcza w sytuacji, gdy walczymy o mistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów. Jego integracja ze środowiskiem Red Bulla przebiegła bezproblemowo i byliśmy pod wrażeniem jego występów w pierwszej fazie sezonu - skomentował Christian Horner, szef Red Bulla.

Czytaj także:
Kolejny sezon serialu o F1. Znane szczegóły
Wyjaśniła się przyszłość Fernando Alonso w F1

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Cristiano Ronaldo Junior w formie jak tata!
Czy jesteś zaskoczony decyzją Red Bulla?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×