Formuła 1 podczas GP Włoch testuje nowy format weekendu wyścigowego. To oznacza, że sobotni trening rozgrywany jest już po zakończeniu kwalifikacji F1, przez co niemożliwa jest zmiana m.in. ustawień w bolidach. To rozwiązanie krytykował w piątek m.in. Robert Kubica. - To zabiera coś fajnego z F1, a przecież po to tu jesteśmy, by wyciągać maksimum z pakietu, którym dysponujemy - mówił rezerwowy Alfy Romeo w Eleven Sports.
Jako że Kubica nie mógł już pracować nad ustawieniami bolidu na sprint kwalifikacyjny czy niedzielny wyścig o GP Włoch, to pozostało mu jedynie zbierać kolejne doświadczenia związane z oponami i ich zachowaniem.
Niestety, przejazdy Roberta Kubicy zostały przerwane czerwoną flagą, po tym jak w połowie sesji potężny wypadek zanotował Carlos Sainz. Kierowca Ferrari z ogromną prędkością uderzył w bariery ochronne. Dlatego sędziowie od razu przerwali trening. - Uff. Ależ to było uderzenie. Jestem obolały, ale cały - mówił po chwili Sainz przez radio. Hiszpan trafił do centrum medycznego, a uszkodzenia w jego bolidzie są na tyle poważne, że nie wiadomo, czy mechanicy uwiną się z jego odbudowaniem przed sprintem kwalifikacyjnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja
Sprzątanie toru po wypadku trwało kwadrans. Po wznowieniu sesji Robert Kubica założył opony z miękkiej mieszanki i błysnął za kierownicą Alfy Romeo. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie krakowianin znalazł się na czwartym miejscu w stawce F1. Ostatecznie rezerwowy Alfy Romeo został sklasyfikowany jako szósty.
Problemy dotknęły też drugiego kierowcę Ferrari - Charlesa Leclerca. - Muszę nagle zjechać do garażu, ale nie będę teraz tego wyjaśniał - przekazał enigmatycznie Monakijczyk przez radio.
Sobotni trening F1 przed GP Włoch był kolejnym popisem Mercedesa, który jest murowanym faworytem do zwycięstwa na Monzy. Najlepszy okazał się Lewis Hamilton (1:23.246), a 0,222 s do Brytyjczyka stracił jego zespołowy kolega - Valtteri Bottas. Odpowiedzi na tempo ekipy z Brackley nie miał Max Verstappen, który był wolniejszy o 0,416 s od Hamiltona.
F1 - GP Włoch - 2. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:23.246 |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.222 |
3. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.416 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.671 |
5. | Esteban Ocon | Alpine | +1.017 |
6. | Robert Kubica | Alfa Romeo | +1.034 |
7. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.256 |
8. | Fernando Alonso | Alpine | +1.293 |
9. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.408 |
10. | Lando Norris | McLaren | +1.419 |
11. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.524 |
12. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1.528 |
13. | Nicholas Latifi | Williams | +1.559 |
14. | George Russell | Williams | +1.837 |
15. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +2.176 |
16. | Nikita Mazepin | Haas | +2.483 |
17. | Lance Stroll | Aston Martin | +2.517 |
18. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +2.689 |
19. | Mick Schumacher | Haas | +2.766 |
20. | Carlos Sainz | Ferrari | +2.878 |
Czytaj także:
Alfa Romeo słodko-gorzka w kwalifikacjach
Robert Kubica niezadowolony po kwalifikacjach F1