Lewis Hamilton ukarany? Sędziowie wezwali go na dywanik!

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton wpakował się w tarapaty w treningu przed GP Arabii Saudyjskiej. Brytyjczyk miał zignorować podwójne żółte flagi na jednym z okrążeń i sędziowie wezwali go do swojego pokoju. Kierowcy Mercedesa grozi kara cofnięcia na polach startowych.

Lewis Hamilton nie będzie najlepiej wspominał trzeciego treningu Formuły 1 przed GP Arabii Saudyjskiej. Brytyjczyk doprowadził do dwóch groźnych sytuacji na torze, kiedy to przyblokował Pierre'a Gasly'ego, a następnie Nikity Mazepina.

W przypadku incydentu z udziałem Gasly'ego, obaj kierowcy wypadli na pobocze, a Francuz narzekał na Brytyjczyka przez radio. - Jechał wolno po optymalnej linii - twierdził reprezentant Alpha Tauri. Mniej szczęścia miał Mazepin, który musiał ratować się wyjazdem na wysoki krawężnik, by nie trafić w Hamiltona.

Na tym jednak nie koniec problemów Hamiltona. 36-latek miał zignorować podwójne żółte flagi podczas sobotniego treningu F1. Sędziowie wezwali kierowcę Mercedesa na rozmowę do swojego pokoju i jeśli dowiodą, że doszło do złamania przepisów, może go spotkać karne przesunięcie na polach startowych.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica o swojej przyszłości. "W grę wchodzą 2-3 czołowe zespoły"

Warto przypomnieć, że przy okazji kwalifikacji do GP Kataru, które rozegrano dwa tygodnie temu, karę za nieprzestrzeganie podwójnych żółtych flag otrzymał Max Verstappen. Główny rywal Hamiltona do tytułu mistrzowskiego został wtedy cofnięty na starcie do wyścigu o pięć pozycji.

Gdyby Hamilton otrzymał karę cofnięcia na polach startowych, byłby to dla niego spory cios. 36-latek traci obecnie 8 punktów do prowadzącego w mistrzostwach Verstappena i liczył, że w GP Arabii Saudyjskiej odrobi straty do Holendra.

Na dodatek sędziowie poinformowali, że będą się też przyglądać incydentom z udziałem Hamiltona, w których poszkodowani zostali Gasly i Mazepin. W tym przypadku Brytyjczyk podejrzany jest o to, że przeszkodził w jeździe rywalom i stworzył tym samym niebezpieczną sytuację na torze.

Zgodnie z Międzynarodowym Kodeksem Sportowym FIA, kierowcy mają obowiązek "znacznie zmniejszyć prędkość, nie mogą wyprzedzać i muszą być przygotowani na zmianę kierunku jazdy lub nagłe zatrzymanie się" w razie wyświetlania podwójnych żółtych flag.

Czytaj także:
Głośna afera w F1. Szef Mercedesa przeprasza
Jak doszło do okropnego wypadku w F1? To nagranie mrozi krew w żyłach

Komentarze (5)
avatar
Vijderst
5.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie można mu krzywdy zrobić, bo wtedy to będzie rasizm. 
avatar
DragonEnterQt
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Znowu łajzę promują.. papierowy mistrz. Mistrz najszybszego bolidu. 
avatar
Krzysztof0909
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Już sędziowie uznali, że papierzok (papierowy mistrz świata) to miał przypadkowo wyświetlone te żółte flagi... 
avatar
Koji
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
zenua ta cala fia i F1 
avatar
jck
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
król i kara? kara dla afrobrytola? niemożliwe