Koniec złudzeń Mercedesa! Mistrzostwa przy zielonym stoliku nie będzie!

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Sędziowie nie zostawili suchej nitki na obu protestach Mercedesach po GP Abu Zabi. Drugi wniosek niemieckiej ekipy również został odrzucony. Tym samym Max Verstappen już oficjalnie może się tytułować mistrzem świata F1 sezonu 2021.

W pierwszej kolejności sędziowie zajęli się protestem Mercedesa ws. rzekomego wyprzedzania Lewisa Hamiltona przez Maxa Verstappena podczas neutralizacji. Jednak stewardzi bardzo szybko odrzucili wniosek niemieckiej ekipy i nie dopatrzyli się w tej sytuacji złamania przepisów.

Następnie sędziowie zajęli się drugim protestem Mercedesa. W nim zespół z Brackley kwestionował wyniki GP Abu Zabi, tłumacząc to brakiem zgody na oddublowanie się dla części kierowców z końca stawki F1. Jednak i w tym przypadku nie dopatrzono się powodów do zweryfikowania wyników niedzielnych zawodów.

Decyzje sędziów zapadły ponad cztery godziny po zakończeniu GP Abu Zabi, ale Max Verstappen może się teraz w pełni czuć mistrzem świata sezonu 2021.

ZOBACZ WIDEO: Rewolucja w F1. Robert Kubica mówi o tym, co nas czeka

W przypadku pierwszego protestu sędziowie uznali, że Verstappen przez moment znalazł się minimalnie przed Hamiltonem, ale w momencie zjazdu samochodu bezpieczeństwa z toru, był drugi i nie można mówić o tym, że doszło do wyprzedzania podczas neutralizacji.

Z kolei protest dotyczący wyników GP Abu Zabi i braku zgody na oddublowanie się części kierowców został odrzucony, bo jak wskazali stewardzi, to "dyrektor wyścigowy F1 ma prawo kontrolować sposób korzystania z samochodu bezpieczeństwa", co w ich ocenie obejmuje także sposób zarządzania stawką i wydawaniem zgody na oddublowanie się chociaż części kierowców.

Dyrektor wyścigowy F1 Michael Masi po wyścigu przyznał, że pozwolił części kierowców na oddublowanie się, bo ich samochody "przeszkadzałyby" w "ściganiu pomiędzy liderami".

Czytaj także:
Płacz, kontrowersje i sceny z niczym Hollywood. To były najlepsze finisze F1
Spore zmiany w F1. Kluczowe osoby odchodzą!

Komentarze (36)
avatar
kasia49
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
nie zasłużył na mistrzostwo....oszukano Hamiltona , a Max nie ma się z czego cieszyć 
avatar
Matixon04
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Mi to wisi kto wyral. Ale prowadzi koles od startu do ostatniego okrazenia i przegrywa majstra bo jakis patafian rozbija auto i podczas neutralizacji drugi kierowca zmiania opony, a zdublowani Czytaj całość
avatar
Nima
12.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Biedny Hamilton , teraz pewnie wszyscy będą rasistami i pozbawieni tolerancji ze dred nie został mistrzem , chłopcze do szkoły 
avatar
DragonEnterQt
12.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawo Max!! Latający Holender!!! Karma wraca.. chomiku :) Za Anglię.. Yes!!!!!!!!!!!! 
avatar
DragonEnterQt
12.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Bo prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym nie jak zaczynają, ale jak kończą. Max, mistrzu! :)